Żniwa zbliżają się wielkimi krokami, a ceny rzepaku spadają. I chociaż na giełdach towarowych nie jest to wyjątek, to właśnie oleiste tracą w tej chwili najbardziej.
Jeszcze w zeszły poniedziałek maksymalne wyceny rzepaku w kraju sięgały 2200 zł/t. Z wczorajszego informatora cenowego KZPRiRB wynika, iż stawki poszły jednak w dół i wynoszą maksymalnie do 2100 zł/t. Po wczorajszym spadku ceny na Matifie (o 6,5 euro za tonę do 467,5 EUR/t) można spodziewać się jednak dalszych obniżek.
Cena pszenicy spadła w Paryżu o 1 EUR/t do 195 EUR/t. Optymistyczne perspektywy światowej produkcji nie sprzyjają wzrostom cen; globalne zapasy szacowane są na 271 mln ton na koniec sezonu 2025/26 wobec 264 mln ton na koniec sezonu 2024/25. Większe zapotrzebowanie na pszenicę mogą wykazywać Chiny ze względu na prognozowany spadek produkcji choćby do 15% z powodu suszy.
Staniała wczoraj również kukurydza – o 1,25 EUR/t do 195,25 EUR/t. Cenom kukurydzy nie będą w tym roku sprzyjały bardzo dobre, choćby o kilkanaście procent wyższe r/r plony w Brazylii.