Nie od dziś wiadomo, iż rynek maszyn rolniczych lubi efektowne premiery. Jedni stawiają na wielkość, inni na elektronikę, a AVR – na innowacje z lekkim zacięciem marketingowym. Może dlatego Spirit, czyli duch, choć na ducha ten kombajn nie wygląda.
Oto najnowsze dziecko belgijskiego producenta AVR – kombajn ziemniaczany Spirit 9200i VW, to coś w rodzaju „ziemniaczanego Volkswagena”: ma być niezawodny, przyjazny dla użytkownika i gotowy do pracy w każdych warunkach.
Agritechnica i Potato Europe – podwójny debiut
Po pierwszej prezentacji modelu 9200i w 2024 roku, teraz światło dzienne ujrzała wersja z dopiskiem VW. Maszyna oficjalnie zadebiutuje na targach Agritechnica, ale już we wrześniu można ją będzie zobaczyć w akcji podczas Potato Europe w Lelystad (Holandia). AVR nie żałuje atrakcji – kombajn pokazany zostanie w pełni funkcjonalnej wersji demonstracyjnej.
Czysto, elastycznie i pod kontrolą
Sercem nowego modelu jest opatentowany system czyszczenia Varioweb. To rozwiązanie, które pozwala rolnikowi samemu decydować, jak intensywne ma być czyszczenie bulw – od „pełnego prania” po delikatne traktowanie ziemniaków niczym świeżych truskawek. Regulacja odbywa się bezpośrednio z kabiny ciągnika.
Co więcej, Spirit 9200i VW ma najniższą wysokość zrzutu na rynku – aż o 33% niższą niż konkurencja. Dla bulw oznacza to mniej siniaków, a dla rolnika spokojniejszy sen i lepszą jakość w skupie.
Ziemniaki muszą mieć all inclusive
Kombajn dostał zasobnik o ładowności 8,5 tony z regulowaną wysokością rozładunku (do 4,2 m). Dla tych, którzy chcą jeszcze więcej, przewidziano wersję Clean & Go – coś w rodzaju bunkra „all inclusive”: dodatkowe przesiewanie i możliwość opróżniania podczas jazdy.

Isobus, joystick i inne bajery w kartoflach
Nowoczesny rolnik lubi mieć wszystko pod ręką – najlepiej na jednym ekranie. Dlatego Spirit 9200i VW komunikuje się z systemem Isobus, a operator może wybrać ulubiony wyświetlacz: Müller Touch800 lub Smart570. Do tego dochodzi joystick AVR, a kto woli – może sterować kombajnem dzięki joysticka swojego ciągnika.
A skoro mowa o wygodzie – przejrzyste ikony i automatyczne funkcje sprawiają, iż maszyna przypomina bardziej obsługę telefona niż tradycyjnego kombajnu.
Moc i trakcja Spirita
Opcjonalnie dostępny jest hydrostatyczny napęd kół – z silnikami hydraulicznymi w obu kołach, które łącznie generują 120 KM na tylnej osi. Do tego dochodzą cztery niezależne pompy hydrauliczne, co daje operatorowi pełną kontrolę nad całym procesem zbioru.
Na koniec smaczek: dzięki platformie AVR Connect kombajn można podłączyć do internetu. To nie żart – Spirit 9200i VW pozwala na zdalne monitorowanie pracy, sprawdzanie danych z czujników, a choćby diagnozowanie usterek przez serwis.
Ziemniaczany VW?
Skąd więc przydomek „VW”? Być może dlatego, iż AVR postawił na maszynę uniwersalną, intuicyjną i solidną – taką, która ma być dla zbioru ziemniaków tym, czym pierwszy Volkswagen Golf był dla motoryzacji. Choć tu “VW” oznacza po prostu pełne sterowanie hydrauliczne.
Czy uda się to na polach Europy? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – konkurencja będzie musiała podnieść poprzeczkę.
PS
Wyjaśnijmy jednak, iż tu “VW” oznacza po prostu pełne sterowanie hydrauliczne.