Zmiana czasu. Dlaczego przestawiamy zegarki?
Zmiana czasu w zimowy to efekt wprowadzenia dwukrotnej korekty godzinowej w ciągu roku - czasu letniego i zimowego. Pomysł na przesuwanie wskazówek narodził się na początku XX wieku, aby efektywniej wykorzystywać światło dzienne i oszczędzać energię.
W praktyce oznacza to, iż w zimie budzimy się później, gdy jest już widno, a wieczory spędzamy w dłuższych godzinach ciemności. Wprowadzenie czasu letniego i zimowego budzi jednak mieszane uczucia, zarówno wśród ekspertów, jak i zwykłych obywateli, ponieważ zaburzenia rytmu snu mogą wpływać na nasze zdrowie i samopoczucie.
Bez wątpienia jednak jesienna zmiana czasu ma o wiele więcej "fanów" niż ta wiosenna, która odbędzie się w marcu 2025.Reklama
Pod koniec października zyskujemy jedną godzinę snu dłużej, a wiosną jest nam ona "odbierana". Jak jednak wiadomo osobom pracującym na nocne zmiany, w komunikacji publicznej lub rodzicom małych dzieci - jest to problematyczne rozwiązanie w obu przypadkach, a zdaniem wielu, wręcz pozbawione jakichkolwiek korzyści w nowoczesnym świecie.
Czy zmiana czasu zostanie zniesiona?
Od lat trwa dyskusja na temat sensu utrzymywania zmiany czasu. W wielu krajach Unii Europejskiej, w tym również w Polsce, rozważane jest jej zniesienie. Choć pierwotnie Komisja Europejska zaproponowała, aby ostatnia zmiana czasu miała miejsce w 2021 roku, do tej pory nie podjęto ostatecznej decyzji.
Zwolennicy zniesienia tej praktyki argumentują, iż w nowoczesnych czasach oszczędności energetyczne są niewielkie, a korzyści z przestawiania zegarków stają się coraz mniej znaczące, a mogą choćby powodować dodatkowe koszty związane np. z przestojami w produkcji czy podróżowaniem pociągów. Niezależnie od przyszłych decyzji, warto pamiętać, by 27 października przestawić zegarki na czas zimowy i cieszyć się dłuższym porankiem.
KO