Zmiany w wysyłaniu przelewów – już nie będzie to tak proste. Trzeba będzie sprawdzić odbiorcę

5 godzin temu
Przelanie pieniędzy przez internet jest w tej chwili banalnie proste... a to prowadzi też do pomyłek i ułatwia życie oszustom. Już niedługo będzie to nieco bardziej złożony, ale przez to bezpieczniejszy proces. Unia wprowadzi nowe prawo w strefie euro jeszcze w tym roku. Kiedy wejdzie to w życie w bankach w Polsce?


Obecnie mamy tak, iż przy przelewie wystarczy podać numer rachunku bankowego odbiorcy. Pole nazwiska możemy zostawić puste lub wpisać cokolwiek. Przyspiesza i ułatwia cały proces, ale ma właśnie sprawia, iż możemy się pomylić przy wpisywaniu cyferek. Nie mamy też na dobrą sprawę jak sprawdzić, do kogo przelewamy pieniądze.

Stąd zmiany, które wymusi unijna regulacja IPR (Instant Payments Regulation) z perspektywy zwykłych klientów banków będą bardzo korzystne i potrzebne, aczkolwiek na początku będziemy musieli się trochę przestawić. Trzeba będzie być też bardziej uważnym. Co nas czeka?

Weryfikacja danych odbiorcy przelewu bankowego. Jak to będzie działać?


IPR wprowadza obowiązkową weryfikację danych odbiorcy. Będziemy mieć obowiązek sprawdzenia, czy nazwa lub nazwisko odbiorcy przelewu zgadza się z podanym numerem rachunku. Jak to działa od strony technicznej?

"Wprowadzenie nowej procedury ma na celu zmniejszenie liczby fraudów finansowych, które mają miejsce, gdy oszuści podmieniają numer rachunku np. na fakturach czy rachunkach albo przy pomocy narzędzi informatycznych zmieniają numery kont wprowadzane przez nadawców bezpośrednio w bankowości elektronicznej. Dzięki weryfikacji nazwy odbiorcy, nadawca przelewu będzie mógł wychwycić i udaremnić próbę oszustwa lub po prostu uniknąć zwykłej pomyłki w przelewie" – podaje portal cashless.pl.

W artykule opisującym szerzej te zmiany przeczytamy, iż takie rozwiązanie wprowadzono m.in. Holandii i Portugalii i liczba oszustw wykorzystujących tę furtkę spadła. Kiedy to zostanie wprowadzane w innych krajach?

Nowe przepisy IPR w strefie euro wejdą jesienią 2025 roku. Co z Polską?


Dla banków działających w strefie euro weryfikacja odbiorcy stanie się obowiązkowa już w październiku 2025 r. W przypadku instytucji finansowych spoza tej strefy – w tym polskich banków – termin na dostosowanie i wdrożenie jest dłuższy. Mają czas do lipca 2027 r.

Jednak polskie banki, które mają oddziały w krajach strefy euro (np. mBank, PKO BP), będą musiały wdrożyć nowe zasady dla części swoich klientów również jesienią.

Za przygotowanie narzędzi weryfikujących w Polsce odpowiada m.in. Krajowa Izba Rozliczeniowa. W maju 2025 r. KIR rozpoczęła wewnętrzne testy platformy do weryfikacji dla przelewów w euro. Już stanęła przed wyzwaniami.

– Specyfika polskiego języka, w tym odmiana nazwisk, nasze znaki diakrytyczne czy specyfika naszych usług bankowych, umożliwiających prowadzenie rachunków dla kilku osób o różnych nazwiskach, wymaga precyzyjnego zdefiniowania zasad, co oznacza "zgodny", "niezgodny" czy "prawie zgodny". Chodzi o to, aby klienci otrzymywali spójny wynik weryfikacji, niezależnie od banku, z usług którego korzystają – powiedział cashless.pl Grzegorz Leńkowski, dyrektor ds. płatności natychmiastowych w KIR.

Przepisy na razie dotyczą teraz wyłącznie przelewów w euro, ale wiele wskazuje na to, iż podobna weryfikacja pojawi się w przyszłości również dla przelewów w złotówkach. Nowe regulacje mogą zostać ujęte w planowanej unijnej dyrektywie PSR. Na razie jednak nie wiadomo, kiedy by to miało zostać wprowadzone.

Idź do oryginalnego materiału