Krajowa Rada Izb Rolniczych domaga się zmian w zasadach powoływania rolników na ćwiczenia wojskowe. Obecne przepisy nie uwzględniają sezonowości prac w gospodarstwach, co zagraża ciągłości produkcji rolnej – alarmuje samorząd rolniczy.
Rolnicy mogą być wzywani na ćwiczenia choćby w czasie żniw
Zarząd Krajowej Rady Izb Rolniczych zwrócił się do Ministra Obrony Narodowej o zmianę zasad powoływania rolników na ćwiczenia rezerwistów Wojska Polskiego. Obecne przepisy nie biorą pod uwagę realiów pracy na wsi, co często prowadzi do trudności w prowadzeniu gospodarstw – podaje Tygodnik Poradnik Rolniczy.wojsk
KRiR podkreśla, iż aktualne regulacje nie przewidują wyłączenia rolników z obowiązku stawienia się na ćwiczenia wojskowe. W praktyce oznacza to, iż mogą oni zostać wezwani w czasie żniw, siewów czy też innych kluczowych prac polowych, a to grozi ciągłości produkcji rolnej.
KRiR chce zmian – powołania tylko w miesiącach jesienno-zimowych
W odpowiedzi na te zagrożenia, Krajowa Rada Izb Rolniczych apeluje o wprowadzenie jednoznacznych przepisów, które pozwolą powoływać rolników wyłącznie poza sezonem prac w gospodarstwach. Proponuje jako rozwiązanie ograniczenie terminów do miesięcy jesienno-zimowych, kiedy natężenie obowiązków w gospodarstwach rolnych jest najmniejsze.
Przypomnijmy, iż Ministerstwo Obrony Narodowej deklarowało już rok temu, iż w sierpniu rolnicy nie będą powoływani do odbycia ćwiczeń wojskowych. Wyjątek mieli stanowić wówczas ci, którzy wyrazili na to zgodę. Na sugestię resortu rolnictwa MON przychylił się do tego, by rolnicy powoływani byli na ćwiczenia wojskowe w okresie jesienno-zimowym, czyli wtedy, kiedy natężenie prac w gospodarstwach jest mniejsze niż wiosną czy latem. Ale zmiany w przepisach nie wprowadzono.
Ćwiczenia rezerwistów – kto, kiedy i na jak długo?
Zgodnie z Rozporządzeniem Rady Ministrów z grudnia 2024 r., Ministerstwo Obrony Narodowej określiło limity powołań do różnych form służby wojskowej w 2025 roku. Tak więc powołanych będzie:
- Do zawodowej służby wojskowej – do 16 000 osób.
- Do ćwiczeń wojskowych – do 200 000 osób – rolnicy, jeżeli nie są objęci wyjątkami, znajdą się również w tej grupie.
- Do aktywnej rezerwy – do 30 000 osób.
- Do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej – do 39 700 osób, w tym na potrzeby kształcenia do 4 700 osób.
- Do terytorialnej służby wojskowej – do 44 000 osób.
Ćwiczenia rezerwistów Wojska Polskiego są obowiązkowe, również dla rolników, którzy nie zostali formalnie z nich wyłączeni. Kartę powołania/decyzję administracyjną można otrzymać najpóźniej 14 dni przed terminem stawienia się w jednostce wojskowej. o ile rolnik otrzyma powołanie, to ma prawo złożyć odwołanie do szefa Wojskowego Centrum Rekrutacji w ciągu 14 dni od doręczenia powołania/decyzji.
Czas trwania obowiązkowych ćwiczeń wojskowych może się znacznie różnić – od jednodniowych, przez krótkotrwałe (do 30 dni), aż po długotrwałe, które mogą trwać choćby 90 dni bez przerwy. Jest też forma ćwiczeń rotacyjnych – do 30 dni w roku, ale z przerwami, głównie w Wojskach Obrony Terytorialnej.
Dla rolników ważna jest także informacja, iż żołnierz pasywnej rezerwy może być powołany maksymalnie na 90 dni ćwiczeń w ciągu roku. W tym czasie może odbyć do trzech jednodniowych ćwiczeń (do 24 godzin każde) oraz jedno dłuższe ćwiczenie w danym roku kalendarzowym.
Bezpieczeństwo kraju i bezpieczeństwo żywnościowe – potrzebna równowaga
Biorąc pod uwagę fakt, iż Siły Zbrojne zapewniają bezpieczeństwo i obronę kraju, zaś rolnicy pełnią kluczową funkcję w zapewnianiu bezpieczeństwa żywnościowego społeczeństwu, MON powinien wprowadzić jasne i jednoznaczne przepisy powoływania rolników do ćwiczeń wojskowych. O to apeluje KRiR – by uwzględnić na stałę sezonowość prac rolnych.