
Niedzielną drugą turę wyborów prezydenckich wygrał Nicusor Dan z wynikiem 53,6 proc. głosów. Simion, który w pierwszej turze 4 maja zdobył najwięcej głosów, uzyskał w drugiej turze 46,4 procent.
Zdaniem Simiona Trybunał Konstytucyjny „kontynuuje zamach stanu”.
Przypomnijmy w grudniu 2024 r. Trybunał Konstytucyjny na 2 dni przed II turą unieważnił pierwszą turę z 24 listopada. Przyczyną tej decyzji były zarzuty wobec jednego z kandydatów – Calina Georgescu, który zdobył wówczas pierwsze miejsce – o nadużycia w kampanii i złamanie zasad uczciwej konkurencji wyborczej, a także wsparcie w postaci kont TIK-TOKowych ze strony „podmiotu zewnętrznego”, z sugestią, iż chodzi o Rosję. Calinowi Georgescu uniemożliwiono startu w powtórzonych wyborach, w wyniku czego Simion miał tylko 2 dni na zebranie podpisów i zarejestrowanie swej kandydatury.
Decyzja Trybunału Konstytucyjnego zamyka proces wyborczy, ale nie przekreśli wrażenia manipulacji wyborczej władz w celu niedopuszczenia do wyborów kandydatów nieestablishmentowych.