Zygmunt Solorz zaskoczył. Podjął decyzję w sprawie majątku

2 dni temu
Zdjęcie: fot. Marcin Gadomski/PAP


Zygmunt Solorz, jeden z najbardziej znanych polskich przedsiębiorców, ujawnił w rozmowie z "Forbes", jakie ma plany dotyczące swojego majątku. W wywiadzie poruszył także kwestię trwającego sporu o sukcesję w Cyfrowym Polsacie. Jego decyzja zaskakuje — miliarder przyznaje, iż miał już dość obecnej sytuacji.


Majątek Zygmunta Solorza trafi do Fundacji Polsat

Miliarder, założyciel Grupy Polsat Plus i właściciel takich firm jak Telewizja Polsat, Netia, czy Grupa Kapitałowa ZE PAK, w wywiadzie ujawnił, iż zamierza przekazać swój majątek na rzecz Fundacji Polsat. Wcześniej w fundacji w Liechtensteinie beneficjentami byli jego potomkowie, jednak kilka tygodni temu Solorz zmienił zdanie.

– Zamiast dzieci, jako beneficjenta wpisałem Fundację Polsat, której celem jest pomoc dzieciom w szerokim znaczeniu tego słowa – wyjaśnił miliarder.

Fundacja Polsat, istniejąca od 25 lat, koncentruje się na działaniach wspierających dzieci i młodzież w trudnych sytuacjach życiowych. Decyzja Solorza oznacza, iż to właśnie ta organizacja stanie się głównym beneficjentem jego majątku.

Konflikt rodzinny o sukcesję

Zmiana planów dotyczących sukcesji to wynik rodzinnego konfliktu, który trwa od miesięcy. Jak ujawnił Solorz, jego dzieci dążyły do przyspieszenia procesu przejęcia majątku, co ostatecznie doprowadziło do utraty zaufania z jego strony.

– Moje dzieci próbowały wymusić na mnie pewne decyzje, przekazując mi dokumenty do podpisania, których treści nie byłem świadomy. To przekroczyło granice, dlatego zdecydowałem się na tak drastyczny krok – tłumaczy Solorz.

Zmiana, która zaskoczyła wszystkich

Jeszcze niedawno wydawało się, iż po śmierci Zygmunta Solorza jego dzieci przejmą kontrolę nad Cyfrowym Polsatem i innymi aktywami. Jednak obecny konflikt doprowadził do podjęcia zupełnie innej decyzji.

– To zaszło za daleko. Straciłem zaufanie. Przekazanie majątku Fundacji Polsat to mój sposób na zakończenie tego sporu – skwitował miliarder.

Decyzja Solorza to nie tylko gest na rzecz Fundacji Polsat, ale także wyraźne stanowisko wobec rodzinnego konfliktu, który zmienił jego plany dotyczące przyszłości imperium, które stworzył.

Idź do oryginalnego materiału