5 najlepszych książek o migracji

1 miesiąc temu

Witamy Państwa w ten piękny dzień i zapraszamy na kolejny, niewątpliwie wyczekiwany odcinek „Książkowego Skanera WEI”. Europą i Stanami Zjednoczonymi wstrząsnął trwający kryzys migracyjny. Niekontrolowany przepływ imigrantów stał się jednym z kluczowych tematów kampanii wyborczej – najpierw w USA, teraz w Polsce i w Niemczech. Od tzw. Paktu migracyjnego i jego wdrożenia (lub nie) wiele dziś zależy. Dlatego proponujemy Państwu pięć najlepszych książek o migracji. Zachęcamy do lektury.

1. Robin Alexander, „Angela Merkel i kryzys migracyjny. Dzień po dniu”

By zobrazować to, z czym Europa walczy dziś, warto sięgnąć do genezy z 2015 roku. Niemiecki dziennikarz, Robin Alexander prowadzi nas przez tę historię z niekiedy aptekarską, godną Niemca, dokładnością. Największą wartością książki jest jej szczegółowość – autor, opierając się na źródłach i rozmowach z politykami, przedstawia dzień po dniu, jak rząd niemiecki stracił kontrolę nad sytuacją. Merkel, z początku niepewna i bierna, ostatecznie decyduje się na otwarcie granic, ignorując ostrzeżenia ekspertów i innych europejskich przywódców.

Autor świetnie pokazuje, iż nie była to decyzja strategiczna, a raczej desperacka reakcja na rosnące napięcia polityczne i medialne. Demaskuje też podwójne standardy niemieckiej polityki – Berlin narzucał innym krajom, szczególnie w Europie Środkowo-Wschodniej, przymusową relokację migrantów, mimo iż sam nie potrafił skutecznie zarządzać własnym kryzysem. jeżeli czegoś zabrakło w książce, to być może ostrzejszej krytyki moralizatorskiego tonu niemieckich elit oraz bardziej kompleksowej analizy długofalowych skutków tej polityki. Autor nie stawia jednoznacznych tez, ale fakty mówią nam dużo o kosztownych i podważających zaufanie społeczne decyzjach władzy.

2. Douglas Murray, „Przedziwna śmierć Europy”

Douglas Murray w swojej książce Przedziwna śmierć Europy podejmuje temat, który wielu woli przemilczeć: czy Europa, jaką znamy, zmierza ku samozagładzie? Autor, niczym doświadczony bokser, zadaje precyzyjne ciosy w czułe punkty współczesnej europejskiej polityki i społeczeństwa.

Murray wskazuje na trzy główne czynniki prowadzące do upadku Starego Kontynentu: spadającą dzietność, masową imigrację oraz brak wiary Europejczyków we własne wartości. Zastanawia się, jak to możliwe, iż społeczeństwa o tak bogatej historii i kulturze pozwalają na erozję swojej tożsamości. Czy to wynik nadmiernej poprawności politycznej, czy może głębszego kryzysu duchowego? Autor nie ogranicza się do teoretycznych rozważań. Podróżuje po Europie, odwiedzając miejsca, gdzie napięcia związane z imigracją są najbardziej odczuwalne. Jego relacje z Lampedusy, Lesbos czy przedmieść Paryża ukazują realne problemy, z jakimi borykają się zarówno migranci, jak i lokalne społeczności. Murray nie boi się stawiać trudnych pytań: czy polityka multikulturalizmu rzeczywiście przynosi zamierzone efekty? Czy Europa jest gotowa na tak drastyczne zmiany demograficzne i kulturowe?

Książka jest napisana w sposób przystępny, ale nie upraszcza skomplikowanych kwestii. Murray balansuje między reportażem a analizą, co sprawia, iż lektura jest zarówno angażująca, jak i pouczająca. Jego styl przypomina nieco dziennikarskie śledztwo, gdzie każdy rozdział odkrywa kolejne warstwy problemu. Murray nie daje gotowych odpowiedzi, ale zmusza do refleksji nad kierunkiem, w jakim zmierzamy. Czy Europa ma jeszcze szansę na odrodzenie, czy też jesteśmy świadkami jej powolnego upadku? Warto sięgnąć po tę książkę, by samemu wyrobić sobie zdanie na temat przyszłości Europy. Murray prowokuje, ale robi to w sposób merytoryczny i dobrze udokumentowany. To nie tylko diagnoza problemu, ale i wezwanie do działania.

3. Charles Goodhart, Manoj Pradhan, „Wielki zwrot demograficzny”

Migracja i migranci łączą się z kwestią demografii na danym terytorium. Często w europejskim dyskursie o dzietności pojawia się teza, iż „demografię uratować mogą tylko imigranci”. Czy w istocie tak jest? A może przyczyny kryzysu demograficznego są zgoła inne? Na te i inne pytania usiłują odpowiedzieć autorzy pozycji nr 3 w „Książkowym Skanerze WEI”.

Nie pandemia, nie wojna, nie katastrofa klimatyczna. Prawdziwy kryzys, który rozłoży świat, jest cichy i powolny – to wygasanie populacji. James Goodhart i Manoj Pradhan w Wielkim zwrocie demograficznym pokazują, iż to nie science fiction, tylko realne procesy, które już się dzieją. I nie chodzi o jakieś odległe prognozy na XXII wiek – ich skutki zaczynamy odczuwać tu i teraz. Podstawowy mechanizm jest prosty. Po boomie demograficznym XX wieku, dziś obserwujemy jego gwałtowne wyhamowanie. Dzietność spada w krajach rozwiniętych, ale też w tych, które dopiero doganiały Zachód – w Chinach, Indiach, Ameryce Południowej. Kobiety rodzą mniej dzieci, ludzie żyją dłużej – efektem jest społeczeństwo, które się starzeje i kurczy.

Europa? jeżeli nie nastąpi przełom, czeka nas powolna agonia. Spadek populacji oznacza problemy ze wzrostem gospodarczym, rosnące podatki i napięcia społeczne. USA? W lepszej sytuacji niż Europa, ale też nie są nietykalne. Ich największy atut – imigracja – staje się coraz bardziej problematyczny politycznie. Afryka? Jedyny kontynent, który jeszcze rośnie, ale to rodzi pytanie: czy ich populacja faktycznie stanie się nowym motorem świata, czy raczej źródłem kolejnych fal migracyjnych i konfliktów?

Wielki zwrot demograficzny to książka, którą trzeba przeczytać, jeżeli chcesz wiedzieć, w jakim kierunku zmierza świat. Nie ma tu lania wody ani zbędnego moralizowania – są twarde dane i brutalne wnioski. To nie science fiction, to raport z przyszłości, która już się dzieje.

4. Anna Pamuła, „Wrzenie. Francja na krawędzi”

Autorka zabiera nas w podróż po współczesnej Francji, ukazując kraj pełen napięć i sprzeczności wynikających z wielokulturowości. Autorka, poprzez rozmowy z różnorodnymi bohaterami, przedstawia skomplikowane relacje między społecznościami o odmiennych korzeniach i wartościach.

Jednym z przewodników Pamuły jest Ibrahim – radykalny muzułmanin z paryskich przedmieść, były złodziej i diler narkotyków. Jego perspektywa pozwala czytelnikowi zrozumieć frustracje i wyzwania, z jakimi borykają się mieszkańcy tych zaniedbanych obszarów. Autorka nie unika trudnych tematów, takich jak terroryzm, dyskryminacja, obrzezanie kobiet czy poligamia, ukazując je z różnych punktów widzenia.

Pamuła pokazuje Francję, która dosłownie wrze – między ideałami a brutalną rzeczywistością. Są tu historie ludzi z przedmieść, którzy nie widzą dla siebie przyszłości poza przemocą i radykalizmem. Jest sfrustrowana klasa średnia, która zaczyna rozumieć, iż system, w którym żyła przez dekady, przestaje działać. Są też politycy, którzy od lat boją się nazwać rzeczy po imieniu, żeby przypadkiem kogoś nie urazić. Czy kraj, który rozmontował własną tożsamość, jest w stanie zintegrować tak różne kulturowo grupy? Czy może jest już za późno, a zamiast integracji mamy równoległe społeczeństwa, które nie chcą mieć ze sobą nic wspólnego?

To istotny głos w dyskusji o przyszłości wielokulturowych społeczeństw w Europie. Pamuła nie daje prostych odpowiedzi, ale zmusza do refleksji nad wyzwaniami, przed którymi stoi nie tylko Francja, ale i inne kraje zmagające się z podobnymi problemami.

5. Marek Magierowski, „Zmęczona. Rzecz o kryzysie Europy Zachodniej”

Były dziennikarz, dziś dyplomata już ponad dekadę temu skorzystał ze swojej obszernej wiedzy, by napisać książkę, która przetrwała próbę czasu i nie straciła na aktualności. Diagnoza bez znieczulenia – Europa Zachodnia jest jak sportowiec, który przez lata dominował na arenie międzynarodowej, ale dziś ledwo wstaje z kanapy i nie wie, czy jeszcze chce walczyć. To nie kryzys gospodarczy czy kolejne polityczne przepychanki są największym zagrożeniem, ale mentalne wypalenie – cywilizacja, która przestaje wierzyć w siebie, zaczyna się cofać.

Magierowski w swojej analizie nie ogranicza się do jednego kraju – przechodzi przez Francję, Niemcy, Wielką Brytanię, pokazując, jak kolejne elity wolały unikać trudnych tematów, aż zaczęły tracić kontrolę nad własnymi społeczeństwami.

Zmęczona to nie jest pozycja dla tych, którzy wierzą, iż „jakoś to będzie”. To książka dla ludzi, którzy wolą rozumieć mechanizmy rządzące współczesnym światem, niż słuchać uspokajających frazesów. Magierowski pisze ostro, ale nie histeryzuje – jego analiza jest precyzyjna i chłodna jak skalpel chirurga. Europa dziś wydaje się jeszcze bardziej „zmęczona” niż w momencie, kiedy Magierowski pisał swoją książkę.

Idź do oryginalnego materiału