9 miesięcy temu
Konieczność dopasowania polityk cenowych do progów mentalnych konsumentów poprzez zmniejszanie ilości czy jakości w cenie była z nami od zawsze, ale w ostatnim okresie mamy do czynienia z masowością tego działania – komentuje Grzegorz Rudno-Rudziński, managing partner w Unity Group.
Z punktu widzenia użyteczności AI jest to znakomite pole do wykorzystania jej możliwości w badaniu wrażliwości klientów na zmiany parametrów produktów takich jak ilość, cena, pakietowanie. Weszliśmy także na wyższy poziom dojrzałości działania – z rzemiosła na automatyzację i z tych narzędzi w procesie “walki” o klienta i lepszą marże nikt nie zrezygnuje.
Algorytmy wspierają branżę handlową
Polityka pricingowa jest idealnym obszarem do sprawdzania reakcji na zmiany cech produktów. Dzięki odpowiednim algorytmom można tutaj przyspieszyć dostarczane nam informacje zwrotne na temat reakcji klientów. Otrzymana propozycja zmian daje nam możliwość indywidualizacji produktów i targetowania ich do różnych grup o różnej wrażliwości cenowej. W niektórych przypadkach jak np. zmiana objętości makaronu z 500 gramów na 400 ma to sens, gdyż to średnia porcja obiadowa dla rodziny (te 100 g zwykle “zostawało” na kolejny obiad), ale w wielu przypadkach przyzwyczajamy się do gorszych produktów – jak w przypadku zasięgu komórek na autostradach, gdzie za abonament płacimy bez zmiany, ale dla oszczędności prądu obniżono moc nadajników.
Autorem komentarza jest Grzegorz Rudno-Rudziński, managing partner w Unity Group.
