Andrzej Domański wkracza do gry. Zaproponuje "europejski mechanizm obrony"

8 godzin temu
Zdjęcie: Wydarzenia 24


Minister finansów Andrzej Domański ma pomysł, który może zrewolucjonizować działania Unii Europejskiej w zakresie inwestycji w obronność. To powołanie nowej instytucji międzyrządowej pod roboczą nazwą "europejski mechanizm obrony", działającej jako agencja zamówień i bank jednocześnie. Domański chce poddać ten pomysł pod dyskusję unijnych ministrów finansów, którzy spotkają się w sobotę 12 kwietnia w Warszawie. Do takiego mechanizmu mogliby dołączyć Brytyjczycy.


Podczas nieoficjalnego posiedzenia ministrów finansów w Warszawie polska prezydencja chce kontynuować dyskusję na temat finansowania obronności. Pomysły, jak robić to skutecznie, polska strona sondowała już wśród rządów Europy Północnej. Dodatkowo rozmawiała o tym z Brytyjczykami.
Punktem wyjścia do rozmów w Warszawie będzie analiza brukselskiego think tanku Bruegel, oceniająca dotychczasowe propozycje Komisji Europejskiej w tym zakresie.


Dozbrojenie Europy. Andrzej Domański wkracza do gry z nowym pomysłem


W analizie think tanku czytamy, iż zaproponowane dotychczas przez Ursulę von der Leyen rozwiązania "stanowią postęp w kierunku wzmocnienia dostaw produktów wojskowych, ale oferowane zachęty są zbyt małe, aby rozwiązać problemy". Rządy państw członkowskich UE są bowiem niechętne do wspólnych zakupów. Ważne jest też koordynowanie działań - tak, aby uniknąć dublowania.Reklama


Przypomnijmy, iż na początku marca szefowa KE ogłosiła plan dozbrajania Europy, który ma zmobilizować do 800 mld euro na obronę. Zawiera on m.in. pakiet pożyczek 150 mld euro (m.in. na obronę przeciwlotniczą) oraz możliwość wykorzystania środków z polityki spójności na inwestycje w obronność.
W analizie brukselskich analityków znalazły się dwie propozycje, które zyskały uznanie polskiego ministra finansów. W zaproszeniu skierowanym do swoich kolegów z UE Andrzej Domański napisał, iż powinny one służyć jako "szczera i konstruktywna podstawa" do rozmowy o dalszym finansowaniu obronności.


"Europejski mechanizm obrony" będzie przedmiotem rozmów ministrów finansów UE


Pierwsza, bardziej konserwatywna opcja zakłada stopniowe rozszerzanie mechanizmów, które funkcjonują już w ramach UE - takich jak Europejska Agencja Obrony (EDA) czy stała kooperacja w dziedzinie obronności PESCO.
Druga możliwość miałaby polegać na powołaniu "europejskiego mechanizmu obrony" - otwartego na kraje spoza UE, takie jak Wielka Brytania. Mechanizm ten spełniałby kilka zadań: działałby jako wyłączna agencja zamówień publicznych w określonych obszarach, jako planista, fundator i potencjalny właściciel np. satelitów.


W odróżnieniu od funkcjonujących w tej chwili w UE mechanizmów, niewywiązywanie się państw członkowskich ze zobowiązań mogłoby skutkować sankcjami, w tym zawieszeniem członkostwa.
Andrzej Domański konsekwentnie podkreśla potrzebę "wspólnej europejskiej odpowiedzi" na zagrożenia geopolityczne. W lutym przed rozpoczęciem obrad Rady ECOFIN mówił: "Działamy w tym kierunku, by przekonać naszych europejskich partnerów, by wydawali więcej na obronność i byśmy razem stworzyli wspólny europejski przemysł obronny".
Dodajmy, iż szef polskiego MON Radosław Sikorski postulował jakiś czas temu utworzenie specjalnego europejskiego banku na rzecz ponownego dozbrojenia. Miałby on działać podobnie do Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI), z tą jednak różnicą, iż jego domeną byłyby inwestycje dotyczące obronności.
Idź do oryginalnego materiału