Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych (PZPRZ) zaapelował do Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi o wprowadzenie w Polsce uproszczonego systemu rejestracji makrobiologicznych środków ochrony roślin. Zdaniem Związku obecne przepisy są niespójne, a rolnicy stosujący biologiczne metody ochrony upraw nie mają równych warunków dostępu do dopłat w ramach ekoschematów. Ministerstwo odpowiedziało na apel, podkreślając kwestie bezpieczeństwa środowiska i potrzebę konsultacji.

Czym są środki makrobiologiczne?
- Mikrobiologiczne środki ochrony roślin (już rejestrowane w Polsce) zawierają bakterie, grzyby, wirusy lub ich metabolity.
- Makrobiologiczne środki ochrony roślin to organizmy większe – drapieżne i pasożytnicze owady, roztocze czy nicienie, które zwalczają szkodniki w uprawach.
Przykładem takiego środka jest kruszynek (Trichogramma spp.) – pasożytnicza błonkówka wykorzystywana do biologicznego zwalczania omacnicy prosowianki w kukurydzy.
Stanowisko PZPRZ – potrzebna uproszczona rejestracja
Polski Związek Producentów Roślin Zbożowych wskazuje, że:
- 21 państw UE prowadzi uproszczoną rejestrację makrobiologicznych środków ochrony roślin,
- w Polsce takie preparaty nie są rejestrowane, co powoduje brak kontroli nad organizmami wprowadzanymi do kraju,
- brak rejestracji oznacza, iż rolnicy korzystający z makroorganizmów nie mogą otrzymać dopłat w ramach ekoschematów takich jak Biologiczna uprawa czy Integrowana produkcja roślin,
- w praktyce oznacza to nierówne traktowanie – np. mikrobiologiczne preparaty są uwzględniane w dopłatach, a makrobiologiczne już nie.
Zdaniem PZPRZ rozwiązaniem mogłoby być przekazanie rejestracji jednemu z instytutów badawczych podlegających MRiRW. Taki model funkcjonuje w wielu państwach UE i odciąża administrację centralną.
Justyna Jasińska, prezes PZPRZ, podkreśla, iż uproszczony system rejestracji pozwoliłby rolnikom szerzej korzystać z biologicznych metod ochrony roślin, zgodnych z założeniami Integrowanej Ochrony Roślin.
Odpowiedź MRiRW – priorytetem jest bezpieczeństwo
Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi potwierdza, że:
- w Polsce w tej chwili nie prowadzi się rejestracji makroorganizmów, dlatego nie są one ujęte w ekoschemacie Biologiczna uprawa,
- jednak stosowanie makroorganizmów jest uwzględnione w ekoschemacie Integrowana produkcja roślin, który daje możliwość otrzymania płatności.
Resort przypomina, że:
- metodyka integrowanej produkcji kukurydzy wręcz zaleca stosowanie kruszynka przeciwko omacnicy prosowiance,
- rolnicy uczestniczący w integrowanej produkcji roślin mogą liczyć na dopłaty, przy czym od 2025 r. wprowadzono zróżnicowane stawki w zależności od rodzaju upraw:
- sadownicze – 342,70 EUR/ha,
- jagodowe – 309,21 EUR/ha,
- rolnicze – 146,07 EUR/ha,
- warzywne – 309,21 EUR/ha.
MRiRW podkreśla, iż uproszczony system rejestracji wymaga szczegółowych analiz i konsultacji, aby nie dopuścić do niekontrolowanego wprowadzania organizmów, które mogłyby zagrażać środowisku lub stać się gatunkami inwazyjnymi.
Co to oznacza dla rolników?
- Obecnie:
- stosując mikrobiologiczne środki ochrony – można korzystać z dopłat w ramach Biologicznej uprawy,
- stosując makroorganizmy – nie ma wsparcia w tym ekoschemacie, ale jest możliwość dopłat w ramach Integrowanej produkcji roślin.
- W przyszłości:
- jeśli wprowadzony zostanie uproszczony system rejestracji, rolnicy mogliby liczyć na szersze uznanie makrobiologicznych metod ochrony w dopłatach,
- byłoby to też zgodne z praktyką większości państw UE.
Podsumowanie
Spór o rejestrację makrobiologicznych środków ochrony roślin pokazuje dwa różne podejścia:
- branża rolnicza (PZPRZ) chce uproszczenia procedur, większego wsparcia finansowego i zrównania mikro- i makrobiologicznych metod ochrony,
- ministerstwo akcentuje bezpieczeństwo i potrzebę konsultacji, wskazując jednocześnie, iż rolnicy mają już możliwość korzystania z dopłat w ramach integrowanej produkcji roślin.
Rozmowy w tej sprawie mają być kontynuowane, a rolnicy mogą spodziewać się dalszych zmian w regulacjach.