Od 19 września 2025 r. zaczynają obowiązywać nowelizacja rozporządzenia dotycząca badań technicznych pojazdów. Zmiany dotkną wszystkich kierowców, ale szczególnie mocno odczują je rolnicy, którzy regularnie serwisują swoje ciągniki i przyczepy.

Dlaczego wprowadzono zmiany?
Resort infrastruktury tłumaczy, iż konieczność aktualizacji opłat wynika z rosnących kosztów usług, energii, urządzeń pomiarowych i wynagrodzeń diagnostów. Podkreślono, iż przedsiębiorcy prowadzący stacje kontroli pojazdów od lat domagali się urealnienia stawek, które nie zmieniały się przez ponad dwie dekady.
Nowe ceny przeglądów – także dla rolników
Podwyżki obejmą wszystkie kategorie pojazdów. Rolnicy muszą przygotować się na wyższe koszty związane z obowiązkowymi badaniami technicznymi sprzętu:
- ciągnik rolniczy – 94 zł (wcześniej 62 zł),
- przyczepa rolnicza do 1,5 t – 61 zł (wcześniej 40 zł),
- przyczepa rolnicza od 1,5 t do 6 t – 76 zł (wcześniej 50 zł),
- przyczepa rolnicza powyżej 6 t – 107 zł (wcześniej 70 zł).
Co jeszcze się zmienia?
Podwyżki to nie jedyne nowości. Od 19 września w życie wchodzą również dodatkowe obowiązki:
- obowiązkowa dokumentacja fotograficzna przy wykonywaniu badań,
- nowy system szkoleń dla diagnostów,
- możliwość wykonania przeglądu do 30 dni przed terminem, bez utraty ważności.
Konsekwencje dla gospodarstw rolnych
Wyższe stawki za przeglądy sprzętu rolniczego oznaczają większe obciążenia finansowe. W gospodarstwach posiadających kilka ciągników czy przyczep, koszty roczne mogą wzrosnąć o kilkaset złotych. W praktyce rolnicy będą musieli bardziej precyzyjnie planować wydatki i brać pod uwagę dodatkowe opłaty przy inwestycjach w nowe maszyny.
Podsumowanie
Od 19 września każdy właściciel pojazdu, a szczególnie rolnicy, muszą liczyć się z wyższymi kosztami i dodatkowymi wymogami przy badaniach technicznych. Choć zmiany mają na celu poprawę jakości i bezpieczeństwa usług, oznaczają one dla wielu gospodarstw wyraźne zwiększenie wydatków związanych z utrzymaniem sprzętu.