Będą dopłaty do kukurydzy 2023. Znamy stawki

1 rok temu

Niebawem ruszy rządowe wsparcie dla producentów kukurydzy. W poniedziałek bowiem Komisja Europejska zatwierdziła polski program pomocowy. Dopłaty do kukurydzy 2023 mają zostać przyznane do końca 2023 r. Jakie to stawki?

Komisja Europejska zatwierdziła polski program rządowego wsparcia dla rolników. A konkretnie pomoc skierowana jest do producentów kukurydzy, którym w związku z wojną rosyjsko-ukraińską grozi utrata płynności finansowej. Jakie dokładnie warunki trzeba spełnić, aby otrzymać wsparcie? Jaką pulę środków rząd przeznaczy na ten cel? Kiedy zostaną one przyznane rolnikom?

Rządowy program pomocy. Jakie będą dopłaty do kukurydzy w 2023 r.?

Program pomocy dla producentów kukurydzy ma na celu udzielenie wsparcia rolnikom, którzy w 2022 r. lub 2023 r. nie otrzymali płatności za sprzedane ziarno. Wystarczy, iż udokumentują przynajmniej jedną taką transakcję. Ważne, aby nabywcami kukurydzy były uprawnione podmioty skupujące i handlujące zbożem.

Dopłaty do kukurydzy mają mieć formę dotacji bezpośrednich. Beneficjenci, którzy spełniają kryteria programu pomocowego, otrzymają dopłaty do kukurydzy 2023 w ograniczonych kwotach. A konkretnie stawki nie przekroczą 250 tys. euro na beneficjenta. Łączna pula środków przeznaczonych na ten cel wynosi około 44,7 mln euro, co w przeliczeniu daje 200 mln zł.

Co ważniejsze, termin przyznania pomocy wyznaczono do końca roku, czyli do 31 grudnia 2023 r.

Trudności ze sprzedażą kukurydzy mokrej

Na dopłaty do kukurydzy 2023 liczą też ci producenci, którzy mają problem ze sprzedażą kukurydzy mokrej. W zeszłym tygodniu, 14 września, minister Robert Telus spotkał się na przejściu granicznym z protestującymi rolnikami z Lubelszczyzny i Podkarpacia.

Zwracali oni uwagę m.in. na bardzo niskie ceny skupu kukurydzy mokrej oferowane na wschodzie Polski. Pojawiły się choćby sugestie, iż firmy skupujące sztucznie zaniżają ceny. W odpowiedzi Telus przypomniał, iż rolnicy mogą w wojewódzkich oddziałach IJHARS złożyć wniosek o wydanie świadectwa jakości handlowej zbóż.

Zaświadczenia takie powinny być gwarancją otrzymania adekwatnej zapłaty za zboże w skupie — informował szef resortu rolnictwa.

Jednak nie tylko niska cena była powodem niezadowolenia rolników. Ich zdaniem ogólnie firm skupujących mokrą kukurydzę jest zbyt mało, przez co niechętnie skupują nowy towar.

Jak przypomniał Robert Telus, podmioty, które po zeszłorocznych żniwach nabyły mokrą kukurydzę, ale miały problem z jej sprzedażą, mogą liczyć na wsparcie. Sytuacja ma związek z nasyceniem rynku ziarnem ukraińskim. Dotacja ta ma zrównoważyć poniesione koszty związane z suszeniem ziarna i jego magazynowaniem.

A zatem każda z tych firm otrzyma 200 zł dopłaty do tony kukurydzy 2023 mokrej zakupionej od polskich rolników po żniwach. Warunkiem jest potwierdzenie transakcji dokonanej od 15 września do 31 grudnia 2022 r.

Źródło: Business Insider/PAP, MRiRW

Idź do oryginalnego materiału