Do końca 2024 r. włoska grupa modowa Benetton ma zmniejszyć straty o połowę w porównaniu z 2023 r. Oznacza to, iż spadną one z 230 milionów do 110 milionów euro. Osiągnięcie progu rentowności prognozowane jest na 2026 rok. Aby osiągnąć ten cel, planowane jest zamknięcie choćby 500 sklepów.
Nad reorganizacją weneckiej firmy pracuje Claudio Sforza, CEO Grupy Benetton. Funkcję objął latem tego roku.
Konsultacje ze związkami zawodowymi
W bieżącym roku obroty firmy mają wynieść ok. 900 mln euro, czyli o ok. 20 proc. mniej niż rok wcześniej. Jedną z przyczyn jest kurczenie się rynku (o 10 proc.), drugą znacząca redukcja liczby sklepów – informuje gazeta Milano Finanza.
Jak zapowiada Claudio Sforza, sieć detaliczna i handlowa zostanie usprawniona i stanie się bardziej wydajna, a marka skorzysta z nowej, zintegrowanej strategii marketingowej. Władze spółki podzieliły się już najnowszymi prognozami i planami z przedstawicielami związków zawodowych.
Nowa strategia ostatnią szansą dla marki Benetton
Claudio Sforza dodaje, iż Grupa porusza się w tej chwili w bardzo trudnej sytuacji rynkowej i iż ważne będzie kontynuowanie obecnej ścieżki dialogu i współpracy ze związkami zawodowymi, aby osiągnąć jak najlepszą równowagę między wymaganiami dotyczącymi wyników, a zarządzaniem zasobami ludzkimi.
Główne filary nowej strategii, którą wdraża włoski koncern, to ponowne wprowadzenie marki Benetton i zwiększenie jej obecności cyfrowej, poprawę konkurencyjności poprzez obniżenie kosztów produkcji przy jednoczesnym zwróceniu szczególnej uwagi na jakość produktów, a także zoptymalizowanie sieci sprzedaży detalicznej i handlowej.
Benetton Group jest właścicielem marek United Colors of Benetton, Sisley oraz Playlife. w tej chwili do przedsiębiorstwa należy około 6 tys. sklepów w 120 krajach.