Związek Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce przedstawił stanowisko wobec poselskich inicjatyw zmian ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Organizacja podkreśla, iż proponowane regulacje uderzą przede wszystkim w rynek piwa – w tym piw bezalkoholowych – a ich skutkiem może być wzmocnienie pozycji alkoholi mocnych.
Projekty Lewicy i Polski 2050
Do Sejmu trafiły propozycje ustaw autorstwa posłów Lewicy oraz Polski 2050. Zakładają one m.in. zakaz reklamy piwa, nowe ograniczenia w sprzedaży oraz rozszerzenie restrykcji wobec napojów klasyfikowanych jako „bezalkoholowe”.
Związek podkreśla, iż zmiany oznaczałyby zakaz sprzedaży piwa i napojów do 4,5% w sklepach samoobsługowych, a także zakaz reklamy piwa bezalkoholowego, które dziś stanowi jedną z najważniejszych alternatyw dla alkoholu. Szczególne kontrowersje budzi propozycja Polski 2050, która w nowej definicji napoju bezalkoholowego obejmowałaby nie tylko piwa, ale choćby soki, kefiry czy produkty spożywcze z minimalną zawartością alkoholu.
Branża piwowarska: spada sprzedaż, rosną ceny
Według danych przywołanych w stanowisku, spożycie alkoholu w Polsce spada, a od 2019 roku zużycie czystego etanolu na mieszkańca zmniejszyło się o 1 litr. 60% tego spadku przypada na piwo, którego sprzedaż obniżyła się w tym czasie o 15%. W ciągu pierwszych 9 miesięcy 2025 roku rynek piwa skurczył się o kolejne 7%.
Jednocześnie ceny piwa od 2019 roku wzrosły średnio o 45%. Branża wskazuje, iż dalsze ograniczenia mogą doprowadzić do pogłębiania negatywnych trendów i osłabienia całego sektora.
Znaczenie gospodarcze
Związek przypomina, iż branża piwowarska w Polsce generuje ponad 20 mld zł wartości dodanej i 18 mld zł podatków, a także daje zatrudnienie 85 tys. osób – zarówno w browarach, jak i w rolnictwie, handlu, transporcie czy gastronomii. Eksport polskiego piwa przekracza 1 mld zł rocznie.
Według organizacji, jedynym segmentem rosnącym pozostają piwa bezalkoholowe. Dlatego propozycje ich ograniczenia są – zdaniem Związku – sprzeczne z celem ustawy, jakim powinno być zmniejszanie spożycia alkoholu.
Postulat branży
„Jesteśmy zdumieni, iż problem nadmiernej i patologicznej konsumpcji alkoholu próbuje się rozwiązać poprzez bezprecedensowe uderzenie przede wszystkim w sektor piwowarski” – czytamy w oświadczeniu.
Związek apeluje, by polityka publiczna była proporcjonalna do faktycznych zagrożeń i koncentrowała się na rzeczywistych problemach, takich jak popularność tzw. „małpek” czy sprzedaż alkoholu mocnego przez internet.
Pełna treść oświadczenia Związku Pracodawców Przemysłu Piwowarskiego w Polsce: