Cena pszenicy dzisiaj wymyka się spod kontroli

Cena pszenicy dzisiaj, mimo wahań, przez cały czas utrzymuje się na międzynarodowych rynkach na rekordowo niskich, niewidzianych od lat poziomach. Jak ta sytuacja wpływa na ceny skupu w Polsce?

Ceny pszenicy dzisiaj na rynkach zbożowych praktycznie znalazły się poza kontrolą.

Jakie czynniki wpływają na ceny pszenicy dzisiaj?

Cena pszenicy ponownie spadła w związku z utrzymującą się silną presją konkurencyjną ze strony zbóż pochodzących z obszaru Morza Czarnego. Rekordowe ilości pszenicy wyeksportowane z Rosji i Ukrainy w lutym mocno wpływają na rynek europejski. Pozostaje on wciąż w tyle pod względem eksportu. Konkurencję między eksporterami jeszcze bardziej zaostrza przetarg OAIC w Algierii, który spycha ceny znacznie poniżej 230 USD/t CFR.

Ceny eksportowe w Rosji są bardzo niskie z powodu wysokich rosyjskich zapasów z kolejnych bardzo dużych zbiorów pszenicy. Ponadto Ukraina wyeksportowała około 30 milionów ton zboża za pośrednictwem tak zwanego alternatywnego korytarza zbożowego. Tymczasem rolnicy w całej Europie protestują przeciwko importowi taniego zboża z Ukrainy.

Ceny pszenicy dzisiaj (środa 6 marca) ponownie spadły po lekkim technicznym odreagowaniu w poniedziałek. W tym kontekście ceny pszenicy Euronext na maj 2024 r. osiągnęły w środę nowy najniższy poziom od trzech i pół roku. Wyniósł on 188,5 EUR/t na zamknięciu. Jednak wygasły kontrakt marcowy zakończył się znacznie niżej, na poziomie zaledwie 184 euro. Jak twierdzą handlowcy, dane z rynku globalnego nie wspierają wzrostu cen.

W najważniejszym francuskim centrum handlowym i porcie eksportowym w Rouen za dostarczoną tam dziś pszenicę chlebową oferowano nieco poniżej 181 euro za tonę. Pszenicę z nowych zbiorów w 2024 r. w Rouen notowano na poziomie zaledwie 184,5 euro za tonę.

Ukraina eksportuje dużo zboża — zwłaszcza do Europy

Ukraina do tej pory wyeksportowała około 30 milionów ton zboża za pośrednictwem tzw. alternatywnego korytarza zbożowego. Z tego ponad 8 milionów ton wyeksportowano w lutym. Tymczasem UE chce zintensyfikować kontrole, czy firmy transportowe przestrzegają umów podczas transportu zboża z Ukrainy. Ma to pomóc w rozwianiu obaw protestujących rolników i zmniejszyć obciążenie rynku wewnętrznego. Z drugiej strony, ukraiński wiceminister polityki rolnej i żywności, wezwał Unię Europejską do zapewnienia ukraińskim producentom żywności długoterminowego dostępu do rynków UE. Według najnowszych danych Komisji, do końca lutego Ukraina sprzedała do UE około 4,4 mln ton pszenicy.

Wszystko to odbija się na pozostałych zapasach pszenicy, których miliony ton wciąż znajdują się w Unii Europejskiej. Na przykład zapasy starych zbiorów pszenicy w Rumunii i Bułgarii wynoszą nieco poniżej 4 milionów ton. Polacy mówią choćby o ok. 9 mln ton zapasów. Jednakże dystrybutorzy handlują już jednak nowym zbożem, które pojawi się w lipcu. Wraz ze wzrostem podaży w europejskich portach Morza Czarnego, praktycznie nie ma popytu na nową sprzedaż pszenicy.

Ponadto niskie ceny zniechęcają rolników, którzy nie chcą sprzedawać poniżej kosztów produkcji. Ich koszty rosną, a zyski są zagrożone. To z kolei może prowadzić do dalszych zakłóceń w łańcuchu dostaw pszenicy.

Pszenica z Australii również wpłynie na ceny

Ponadto presja cenowa nadchodzi również z półkuli południowej. Mianowicie korzystna pogoda może zwiększyć produkcję pszenicy ozimej w Australii w okresie 2024/25 do 28,4 mln ton. Tymczasem w już zakończonym sezonie zbiory wyniosły 26 mln ton. Taką informację podało we wtorek Ministerstwo Rolnictwa tego kraju.

A jakie są krajowe ceny pszenicy dzisiaj?

Cena pszenicy w skupie na 6 marca wahała się od 600,00 do 940,00 zł za tonę, a jej średnia wynosiła 727,97 zł/t.

Ceny pszenicy konsumpcyjnej w wybranych skupach (dane na 6.03.2024 r.)

Ile kosztuje pszenica paszowa?

Jeśli chodzi o ceny pszenicy paszowej w skupie, wahały się one od 560,00 do 710,00 zł za tonę, przy średniej wynoszącej 620,18 zł/t.

Cena pszenicy paszowej w wybranych skupach (dane na 6.03.2024 r.)

Odnośnie do cen pszenicy widać, iż spadły one wyraźnie w stosunku do cen sprzed tygodnia. Co ważniejsze dotyczy to zarówno minimalnej, jak i maksymalnej ceny skupu.

Źródło: Ceny Rolnicze, agrarheute, kaack-terminhandel