Co opłaca się produkować na polskiej wsi?

4 miesięcy temu

Co opłaca się produkować na polskiej wsi by osiągnąć zysk? Na to pytanie znajdujemy odpowiedź w majowych kalkulacjach kosztów produkcji podstawowych produktów rolniczych prowadzonych przez WIR.

Warto spojrzeć na wyliczenia WIR, by dowiedzieć się, co opłaca się produkować na polskiej wsi. Okazuje się bowiem, iż to nie lada wyzwanie, by na wsi osiągnąć dochód. Majowe kalkulacje produktów rolniczych uwzględniają koszt ponoszony przez rolników. Należą do niego koszty: rzeczywiste danej produkcji, amortyzacji i ogólnogospodarcze.

Ile zarabia polski rolnik?

Z danych zebranych przez WIR (Wielkopolską Izbę Rolniczą) jednoznacznie wynika, iż na wsi nie opłaca się produkować. Generalnie opłacalność produkcji rolnej w naszym kraju „leży i kwiczy”. Pomimo licznych dopłat i subwencji rolnicy nie są w stanie wyjść choćby na zero, nie wspominając już o zysku z własnej pracy.

Produkcja roślinna według majowych kalkulacji przynosi straty. Chlubnym wyjątkiem jest tu zaledwie i wciąż od kilku sezonów ponownie uprawa buraka cukrowego. Konkretnie to przy produkcji hektara tej rośliny okopowej osiąga się zysk w wysokości blisko 6 tys. W tym sezonie także uprawa rzepaku notuje wynik na plusie (24,11 zł/ha). Jednakże to tylko praktycznie zwrot kosztów produkcji i trudno mówić tu o zysku.

Czy opłaca się produkować kukurydzę?

Wyniki finansowe dla uprawy kukurydzy są zatrważające. Jej produkcja zarówno na ziarno, jak i na kiszonkę oznacza ogromne straty w portfelu rolnika. Uwzględniając podstawowe nawożenie i zabiegi ochronne oraz niezbędne przygotowanie pola produkcja kukurydzy pociąga za sobą ogromne straty. Jej uprawa oznacza ubytek w portfelu farmera rzędu:

  • kukurydza na ziarno — minus 4979,41 zł/ha;
  • kukurydza na kiszonkę — minus 3834,53 zł/ha.

Opłacalność produkcji innych zbóż

Uprawa pszenicy jest popularna w naszym kraju. Ogółem w 2023 r. jej areał wyniósł 2,4 mln ha. Natomiast czy opłaca się ją produkować? Okazuje się, iż zasiew pszenicy ozimej wiąże się ze stratą. Na ziarno do obsiania pola należy wydać 500 zł/ha. Koszt nawożenia to wydatek rzędu 2122,37 zł/ha. Suma wszystkich kosztów wynosi 8013,26 zł/ha. Tymczasem przychód szacowany jest na 6855,04 zł/ha. Oznacza to stratę w wysokości 1158,22 zł/ha.

Tymczasem również uprawa jęczmienia jarego (w 2023 r. 0,3 mln ha) okazuje się nieopłacalną produkcją. Bowiem podliczając wszystkie koszty, rolnik musi się liczyć ze stratą. Sam materiał siewny jeszcze nie jest dużym wydatkiem, bo wynosi on 238 zł/ha. Natomiast nawożenie to już koszt w wysokości 1878,17 zł/ha. Do tego należy doliczyć wydatki na środki ochrony roślin w wysokości 185 zł/ha. Podsumowując, wszystkie koszty wynoszą 6814,16 zł/ha. Natomiast rolnik może liczyć na przychód w wysokości 5282,03 zł/ha. Dlatego i w tym przypadku otrzymujemy ujemny wynik finansowy i stratę na poziomie 1532,14 zł/ha.

To może opłaca się uprawiać rzepak?

Opłacalność uprawy rzepaku, trzeciej pod względem popularności i powierzchni rośliny w Polsce (w 2023 r. powierzchnia 1,1 mln ha) wychodzi praktycznie na 0. Bowiem należy ponieść koszty w wysokości 7697,85 zł/ha, natomiast przychody osiągną poziom 7721,96 zł/ha. Daje to zatem 24,11 zł/ha zysku. Ściślej mówiąc, nie jest to oszałamiający wynik. Z całą pewnością nie pozwala on na utrzymanie produkcji i plany inwestycyjne.

Rentowność uprawy buraka cukrowego

Z majowych wyliczeń wynika, iż opłaca się produkować buraki cukrowe. Wydatek na materiał siewny to koszt 689 zł/ha. Pozostałe koszty osiągają wysokość 12204,57 zł/ha. Natomiast przychód szacowany jest na 18060,13 zł/ha. Daje to zysk na poziomie 5855,56 zł/ha.

A co z produkcją zwierzęcą?

W przypadku produkcji żywca wieprzowego jego opłacalność również jest opłakana. Przy hodowli świń karmionych zakupioną paszą rolnik poniesie koszty w wysokości 998,16 zł/szt. Tymczasem jego przychód osiągnie zaledwie 829,79 zł/szt. Zatem generuje stratę w wysokości 168,37 zł/szt.
Natomiast hodowla świń karmionych paszą z własnych zbóż oznacza koszty rosnące aż do 1076,73 zł/szt. Niestety, przychody na poziomie 829,79 zł/szt. nie pokryją kosztów. Zatem hodowca osiągnie stratę na poziomie 246,95 zł/szt.

Podsumowując, na polskiej wsi w tej chwili o opłacalności produkcji nie ma co mówić, pomimo zapewnień rządzących o poprawiającej się sytuacji. Rosnące ceny płodów rolnych w ostatnim czasie dają nadzieję na lepsze jutro. Tylko czy spełnią się oczekiwania farmerów?

Źródło: WIR

Idź do oryginalnego materiału