Czas wolny rolników – prawda, czy fałsz?

2 godzin temu

Często spotykamy się z opiniami, iż czas wolny rolników to mit. Jednak współczesna wieś bardzo odbiega od tej sprzed lat. Rolnicy stali się przedsiębiorcami i także jak inne grupy zawodowe wyjeżdżają na wczasy czy wycieczki. Rolnicy też mają urlopy.

Współczesna wieś i praca na roli wygląda zupełnie inaczej niż jeszcze kilkanaście lat temu. Dawniej rolnik czasu wolnego praktycznie nie miał. Gdy skończyły się prace polowe, do doglądania pozostawały mu zwierzęta. Teraz gospodarstwa rolne nastawione są na określony profil produkcji. Stąd łatwiej o wygospodarowanie czasu w odpoczynek.

Czas wolny rolników w rytm pór roku

Niezmiennie pracę w gospodarstwie rolnym wyznaczają pory roku. Najwięcej jest jej podczas żniw i wykopków, chociaż teraz zbiory realizowane są przy użyciu kombajnów. Praca przebiega sprawniej i szybciej. Można powiedzieć, iż po jesiennych zasiewach praca w polu ustaje. jeżeli gospodarstwo nastawione jest wyłącznie na produkcję roślinną, to do wiosny pracy w nim nie ma.

Inaczej jest w gospodarstwach nastawionych na produkcję zwierzęcą. Tam wypoczynek to „łapanie” kilku dni wolnych, by gdzie wyjechać z dziećmi.

– Jedynie możemy pozwolić sobie na wyjazdy weekendowe. Najbliżej mamy w góry, a więc tam odpoczywamy razem z dziećmi. Wyjeżdżamy zaraz po zbiorze truskawek i po zasiewach. To są jedyne terminy, kiedy możemy na trochę opuścić gospodarstwo, w którym praca tak naprawdę nigdy się nie kończy. Zimą wprawdzie nie ma pracy w polu, ale też prowadzę hodowlę bydła, które na bieżąco trzeba doglądać. Nasz wypoczynek to po prostu kilka dni w roku – mówi Marek Brożyna z Porąbek w gminie Bieliny (pow. kielecki, woj. świętokrzyskie).

Odpoczynek od pracy – rzecz do zrobienia!

Jak w każdej dziedzinie życia, wiele zależy po prostu od chęci i determinacji. W myśl przysłowia „Dla chcącego, nic trudnego” czas wolny rolników jest rzeczą do zrobienia. Rolnik przecież może poprosić o pomoc krewnego lub zatrudnić kogoś na kilka dni.

Rolnicy po pracy na gospodarstwie mogą poświęcić swój czas wolny na udział w różnego rodzaju wydarzeniach, które są organizowane na terenach wiejskich.

fot. Sołectwo Złotopole

– Przez 15 lat byłam sołtysem swojej wsi i mogę powiedzieć, iż ci rolnicy, którzy chcą mieć czas wolny, to go potrafią wygospodarować. Wyjeżdżają na jednodniowe czy kilkudniowe wycieczki, a znam też takich, którzy jeżdżą na dwutygodniowe wczasy za granicę. Robi tak jeden z moich sąsiadów, który ma dużą hodowlę krów. Na ten czas po prostu zatrudnia pracowników. Wiadomo, iż trudno wyjechać podczas nasilenia prac w czasie żniw czy wykopków, ale później przychodzi wolniejszy czas i można go wykorzystać na wypoczynek – opowiada Grażyna Staszewska z Rościęcina w gminie Kołobrzeg (pow. kołobrzeski, woj. zachodniopomorskie).

Rolnicy potrafią się integrować i odpoczywać

W czasie wolnym rolnicy potrafią organizować wiele wspólnych przedsięwzięć, które integrują lokalną społeczność. To głównie pikniki i festyny, ale także wyjazdy. choćby te jednodniowe pozwalają odetchnąć od codziennych obowiązków.

Czas wolny gospodarzy skupia się też wokół przedsięwzięć związanych z lokalną społecznością. Są to m.in. pikniki i festyny.

fot. Sołectwo Złotopole

– Wiadomo, iż nasz wolny czas wyznacza nasilenie prac polowych. Jednak w naszej wsi staramy się wspólnie odpoczywać, wykorzystując praktycznie każdą nadarzającą się okazję. Organizujemy wiele imprez integracyjnych, podczas których każdy znajdzie coś dla siebie. Ostatnio odbył się „Piknik dyniowy”, podczas którego zorganizowaliśmy wiele konkursów m.in. na największą dynię czy najsmaczniejszą potrawę z dyni. W czasie wolnym staramy się również odtwarzać dawne zwyczaje bądź rekonstruować prace w gospodarstwie, wykorzystując urządzenia, które wyszły już z użycia. Ponadto urządzamy sobie krótkie wyjazdy. Niedawno byliśmy w Muzeum Ziemi Dobrzyńskiej w Rypinie na lekcji muzealnej o barwach dobrzyńskich tradycji – zdradza Jarosław Kryst, sołtys Złotopola w gminie Lipno (pow. lipnowski, woj. kujawsko-pomorskie).

Czas wolny rolników – podsumowanie

Wypoczynek rolników nie jest już mitem. Współcześni rolnicy po okresie wzmożonych prac polowych są w stanie wygospodarować sobie czas na wyjazd z rodziną. Nie są one długie, bo zwykle weekendowe, ale są też tacy, którzy wyjeżdżają na dwutygodniowe wczasy za granicę. Prawdę powiedziawszy, wszystko zależy od zasobności portfela, tak samo, jak wśród innych grup zawodowych.

Idź do oryginalnego materiału