Czerwiec to nie tylko początek lata – to czas prawdziwej batalii o przyszłość zbiorów! Zboża w całej Polsce są pod ciągłym ostrzałem chorób, szkodników i nieprzewidywalnej pogody. Rolnicy nie mogą sobie pozwolić na chwilę nieuwagi – stawką są setki tysięcy ton plonów! Sprawdź, dlaczego właśnie teraz ochrona roślin jest najważniejsza i jakie zagrożenia czają się na polach.

Alarm na polach! Grzyby atakują z niespotykaną siłą
Fuzarioza, mączniak, septorioza – to nie są obce terminy dla rolników, ale w tym roku atakują wcześniej i mocniej niż zwykle! Wilgotna pogoda i nagłe skoki temperatury stworzyły idealne warunki dla wybuchu epidemii. jeżeli plantacje nie zostaną zabezpieczone, może dojść do masowych strat!
Zabieg T3 – ostatnia linia obrony!
To nie jest czas na eksperymenty! Zabieg T3, czyli ochrona kłosa, to absolutna konieczność w czerwcu. To właśnie tutaj choroby zbóż uderzają najmocniej. Bez odpowiedniej ochrony rolnicy mogą stracić choćby połowę potencjalnego plonu! W grze są nie tylko liczby, ale i jakość – fuzarioza może sprawić, iż ziarno stanie się bezużyteczne dla przemysłu spożywczego.
Szkodniki ruszają do ataku – mszyce, skrzypionki i inni wrogowie
Czerwiec to również inwazja szkodników. Ich liczba rośnie z dnia na dzień, a szkody, jakie wyrządzają, mogą być katastrofalne. Mszyce nie tylko osłabiają rośliny – są też wektorami niebezpiecznych wirusów. Pryszczarki i skrzypionki błyskawicznie rozprzestrzeniają się po plantacjach. W tej walce liczy się refleks i skuteczność.
Pogoda jak ruletka – natura nie zna litości
Susze przerywane gwałtownymi burzami, przymrozki w nocy i upały w dzień – czerwcowa pogoda to wyzwanie dla wszystkich rolnika. W takich warunkach patogeny rozwijają się w rekordowym tempie, a okno na wykonanie zabiegu może trwać zaledwie kilka godzin. Kto przegapi ten moment – przegrywa walkę o plon!
Rolnicy kontra natura – bitwa trwa!
Dla wielu gospodarstw to być albo nie być. Ceny środków ochrony roślin rosną, presja środowiskowa jest ogromna, a jednocześnie rosną oczekiwania co do jakości i ilości zbóż. W tym wszystkim rolnik zostaje sam – z opryskiwaczem w ręku i pogodą za plecami. Czerwiec to miesiąc, w którym nie ma miejsca na błędy.
Czy Twoje pole jest gotowe na wojnę?
Czas działać, zanim będzie za późno. Regularne lustracje, adekwatny dobór środków i szybka reakcja mogą uratować sezon. Czerwiec nie wybacza opóźnień – kto nie działa teraz, może zapomnieć o wysokim plonie w lipcu i sierpniu.
Nie pozwól, by Twoja praca poszła na marne. W czerwcu każdy dzień może zmienić losy całego sezonu!