Czy głos rolników zatrzyma umowę Mercosur–UE?

Tuż przed Świętami rolnicy po raz kolejny odwiedzą Brukselę, ale nie w celach turystycznych. Stowarzyszenia zrzeszające organizacje rolnicze i spółdzielnie zaplanowały duże protesty na 18 grudnia. Tysiące rolników ma protestować przeciwko europejskiej polityce rolnej i zbliżającej się umowie handlowej z Mercosur.

Głównym hasłem ma być oczekiwanie dobrze finansowanej WPR (Wspólna Polityka Rolna) po 2027 roku, sprawiedliwych i przejrzystych przepisów handlowych, ochrony norm produkcji w UE oraz uproszczeń dla rolników.

Chociaż większość głów państw europejskich deklaruje przyjęcie umowy z Mercosur, rolnicy mają inne zdanie. Setki organizacji od lat informują o jej szkodliwości i nie zamierzają przestać protestować przeciwko kolejnemu porozumieniu o wolnym handlu.

Skąd data 18 grudnia? Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wyleci do Brazylii właśnie w czwartek 18 grudnia, aby domknąć umowę z Mercosur. W tym dniu o przyszłym budżecie UE będą również mówić szefowie państw i rządów Europy w Brukseli. Copa-Cogeca spodziewa się, iż około 10 tys. rolników przyjedzie protestować do stolicy UE.

Mimo setek protestów przeciwko umowie widzimy ogromną determinację unijnych przywódców, żeby zliberalizować handel z krajami Ameryki Południowej. Mówiąc najdelikatniej… niespecjalnie przejmują się rolniczymi protestami. W przestrzeni medialnej nie brakuje również opinii, iż sprawa od dawna jest już przesądzona na niekorzyść europejskiego rolnictwa.

źródło: www.nieuweoogst.nl