Desperacja zamiast opłatka. Rolnicy w Kielcach zapowiadają przedświąteczny strajk

4 godzin temu
Zdjęcie: Desperacja zamiast opłatka. Rolnicy w Kielcach zapowiadają przedświąteczny strajk


Zamiast przygotowań do wigilijnej kolacji, świętokrzyscy rolnicy szykują się do protestu, który może przerodzić się w długotrwałą okupację Urzędu Wojewódzkiego. Wzburzenie w środowisku sięga zenitu, a organizatorzy ostrzegają, iż jeżeli ich postulaty zostaną zignorowane, tegoroczne święta spędzą na korytarzach administracji rządowej.

Protest rolników w Kielcach 2025

Decyzja o wyjściu na ulice tuż przed Bożym Narodzeniem to bezprecedensowy akt desperacji, który pokazuje skalę problemów w polskim rolnictwie. Akcja protestacyjna w Kielcach ma rozpocząć się 19 grudnia i potrwać aż do 31 grudnia. Rolnicy, zrzeszeni m.in. pod sztandarami „Solidarności” Rolników Indywidualnych, nie planują kurtuazyjnej wizyty, ale twardą konfrontację. Cel jest jasny: wymusić na rządzących realne działania, a nie kolejne obietnice bez pokrycia.

Dlaczego rolnicy w Kielcach protestują?

Główną iskrą zapalną pozostaje dramatyczna sytuacja ekonomiczna gospodarstw, pogłębiana przez niekontrolowany napływ produktów rolno-spożywczych z Ukrainy oraz restrykcyjne wymogi unijnego Zielonego Ładu. Protestujący czują się oszukani przez obecny rząd, wskazując na brak realizacji porozumień zawartych w Jasionce. Rozgoryczenie potęguje fakt, iż mimo wielu miesięcy rozmów, premier Donald Tusk nie znalazł czasu w bezpośrednie spotkanie z przedstawicielami oddolnych ruchów rolniczych, co środowisko odbiera jako lekceważenie ich dramatu.

Determinacja protestujących jest na tyle duża, iż scenariusz „Wigilii na styropianie” w urzędowych korytarzach staje się realną groźbą. Rolnicy podkreślają, iż nie mają do czego wracać, jeżeli ich gospodarstwa upadną, dlatego są gotowi poświęcić ten świąteczny czas na walkę o przetrwanie.

Idź do oryginalnego materiału