Seria 5 Keyline to ciągniki, które bardzo dobrze odnajdują się na polskim rynku. Z tego też powodu firma Deutz-Fahr podczas minionej Agritechniki pokazała dwa mocniejsze modele, które tę serię będą uzupełniać. Jednak oprócz mocy producent dodał jeszcze kilka detali, które z pewnością przypadną do gustu użytkownikom.
Dotychczas gama modelowa 5 Keyline składała się z 4 modeli z których najmniejszy dysponował mocą 75 KM, a najmocniejszy miał 106 KM pochodzących z 4-cylindrowego silnika FARMotion 45. w tej chwili zaś silnik pozostał ten sam, ale w modelu 5115 Keyline ma moc maksymalną 116 KM, a najmocniejszy z gamy 5125 Keyline dysponuje mocą maksymalną 126 KM.
Szczegóły, których mogło brakować
Wraz z wprowadzeniem dwóch mocniejszych modeli, czyli 5115 i 5125 Keyline, zyskały one możliwość doposażenia w system EHR, ale warto nadmienić, iż ta opcja dotyczyć będzie tylko trzech najmocniejszych modeli, czyli 5105 Plus, 5115 i 5125 Keyline.
EHR to element, którego mogło brakować niektórym użytkownikom, fot. KWOczywiście jeżeli klient będzie chciał kupić maksymalnie prosty ciągnik z mechanicznym sterowaniem podnośnika i mechanicznym rewersem, to cały czas będzie miał taką możliwość. Niemniej jednak dodanie tej opcji do tych stosunkowo prostych ciągników może z pewnością niektórym przypaść do gustu.
Keyline będzie “bardziej polowy”
Warto również zauważyć, iż w topowym modelu serii, czyli 5125 Keyline, istotnie zwiększono dopuszczalne obciążenie na tylną oś z 4000 kg do 5000 kg i całkowite obciążenie z 7000 do 7500 kg, co pozwoli na pełniejsze wykorzystanie maksymalnego udźwigu tylnego podnośnika (5410 kg), a sam ciągnik będzie w standardzie wyjeżdżał na oponach 440/65 R28 z przodu i 540/65 R38 z tyłu.
Dzięki zwiększeniu maksymalnej masy ciągnika możliwe będzie pełniejsze wykorzystanie udźwigu tylnego TUZ, fot. KWJak wyceniono najmocniejszy model?
W przypadku modelu 5125 Keyline, który będzie wyposażony w kabinę z klimatyzacją, fotel pneumatyczny, elektohydrauliczny rewers i systemem EHR do sterowania tylnym TUZ oraz najszersze dostępne ogumienie, czyli opony o szerokości 540 mm z tyłu cena startuje od 228 tys. zł netto. Ciągniki są już w konfiguratorach i można je już zamawiać, a pierwsze egzemplarze mają trafić do klientów pod koniec bieżącego roku.

2 godzin temu















