Deutz-Fahr Warrior bez kabiny, czyli najdziwniejszy Warrior, jakiego widzieliśmy

3 godzin temu

Czego się nie zrobi, aby wyróżnić się na targach? Na niecodzienny pomysł wpadł jeden z dealerów wystawiających swoje maszyny podczas targów Agrilevante odbywających się pod koniec pierwszej dekady października w Bari. Otóż stworzył on wersję Warrior z ciągnika… 5115 G TB. Tak, ciągnika prostego, głównie podwórkowego w gospodarstwach hodowlanych tudzież do sadów i winnic. Ciągnika bez kabiny.

Oklejenie maski czarną matową folią, staranne doklejenie charakterystycznego napisu pod oznaczeniem modelu. I proszę, można się nabrać! Bo choć Deutz-Fahr sukcesywnie rozszerza swoją ofertę ciągników w wersjach specjalnych Warrior, to seria TB dostępna jest w dwóch kolorach – zielonym jako Deutz-Fahr 5115 G TB i czerwonym jako Same Explorer TB.

@wiadomoscirolniczepolska Deutz-Fahr Warrior bez kabiny, czyli najdziwniejszy Warrior, jakiego widzieliśmy #rolnictwo #traktor #ciagniki #agrilevante #maszynyrolnicze ♬ oryginalny dźwięk – Wiadomości Rolnicze Polska – Wiadomości Rolnicze Polska

Ten ciągnik ma sens

Zostawiając na chwilę marketingowe zabiegi włoskiego dealera, nad ciągnikami TB warto się pochylić. Są one bowiem przecież dostępne w Polsce i swego czasu były w naszym kraju promowane. Przedstawiciela tej serii widzieliśmy chociażby podczas zeszłorocznej wystawy Agro Show.

Kompaktowe wymiary, duża moc

Choć 5TB to seria kompaktowa, to ze względu na mocne podzespoły nada się również do cięższych prac. Silniki FARMotion w zależności od modelu (5105 i 5115) generują odpowiednio 433 i 472 Nm momentu obrotowego, a wszystko przy rozstawie osi 2,4 m i szerokości 1,94 m. Wysokość ciągnika zależy od ustawienia ramy ROPS – to od zaledwie 1,47 do 2,39 m, a więc ciągnikami powinniśmy wjechać do większości wjazdów niedostępnych dla ciągników z kabiną.

Własna masa to solidne 3,3–3,5 t, a dopuszczalna aż 6,4 t. To pozwala 5TB z powodzeniem obsługiwać narzędzia o sporej masie. Tylny podnośnik unosi 3600 kg (lub 4525 kg z siłownikami wspomagającymi), a przedni – 2100 kg.

Układ hydrauliczny i WOM

Hydraulika w standardzie zapewnia wydajność 55 l/min, z możliwością zwiększenia do 68 l/min. Układ wspomagania ma osobną pompę, a dostępne są 2 lub 3 obwody sterowane mechanicznie. Wałek WOM oferuje konfiguracje 540/540E, a opcjonalnie 540/540E/1000/1000E oraz przedni WOM 1000 obr./min. Takie możliwości czynią serię 5TB uniwersalną – sprawdzi się zarówno przy pracach z kosiarkami, rozsiewaczami, jak i w gospodarstwach hodowlanych.

Prosty, ale nie prymitywny

Deutz-Fahr 5TB to ciągnik otwarty, ale dobrze przemyślany. Wszystkie przyciski są zabezpieczone przed deszczem, platforma operatora ma amortyzację na silent-blockach, a kierownica jest regulowana. W standardzie znajdziemy m.in. blokadę mostu 100%, funkcję Stop&Go, zewnętrzne gniazdo 12V i składany pałąk bezpieczeństwa ROPS.
Opcjonalnie dostępne są światła robocze LED, hamulec przyczep Dual Mode, gniazdo ABS, czy układ kierowniczy SDD, który zmniejsza liczbę obrotów kierownicy.

Przekładnia dla wszystkich

Jak przystało na markę Deutz-Fahr, wybór skrzyń biegów jest szeroki. W podstawie dostępna jest 10×10 (z opcją 20×20), a bardziej rozbudowane wersje oferują 20×20 lub 40×40 z półbiegami Hi-Lo. Prędkość maksymalna 40 km/h osiągana jest przy 1990 obr./min (ECO). Użytkownik może wybrać rewers mechaniczny lub elektrohydrauliczny.

Wykonanie

Pod względem wykonania seria 5TB prezentuje się solidnie. Tunel środkowy, wymuszony konstrukcją, został estetycznie zabudowany, a deska rozdzielcza dobrze zabezpieczona przed wilgocią. Dźwignie pracują z lekkim oporem, ale precyzyjnie, a fotel operatora zapewnia wystarczający komfort.

Dla kogo jest 5TB?

Deutz-Fahr 5TB to idealna propozycja dla plantatorów warzyw, sadowników, hodowców bydła czy małych gospodarstw, gdzie potrzebna jest mocna, niska i zwrotna maszyna. Choć w naszym kraju ze względu na klimat tego typu ciągniki nie cieszą się największym powodzeniem, we Włoszech sprzedają się dobrze. Może to więc wskazówka dla producenta? Może warto stworzyć TB w wersji Warrior? Choć tam i tak trudno będzie wygrać z Explorerem TB…

Idź do oryginalnego materiału