Rolnicy i gospodarze muszą przygotować się na wyższe koszty opału. We wrześniu 2025 roku ceny drewna wzrosły o 10–20% w porównaniu do 2024 r.. Główne powody to: inflacja, droższy transport i większe zapotrzebowanie na ekologiczne źródła energii. Eksperci przewidują, iż jesienią ceny mogą jeszcze pójść w górę, dlatego wcześniejszy zakup to sposób na oszczędność.

Ile kosztuje metr drewna?
Ceny drewna opałowego w Polsce (wrzesień 2025):
- drewno iglaste (sosna, świerk) – od 172 zł/mł (najtańsza opcja),
- drewno liściaste (buk, grab, dąb) – od 350 zł/mł do choćby 550 zł/mł,
- średni przedział cenowy – 150–500 zł/mł w zależności od gatunku i jakości.
W marketach budowlanych ceny są wyższe – płaci się za wygodne pakowanie i transport. Natomiast bezpośredni zakup od producenta lub prywatnego sprzedawcy może wyjść taniej, szczególnie przy większych zamówieniach.
Jak kupować, żeby nie stracić?
Największe znaczenie ma wilgotność drewna:
- drewno gotowe do spalania powinno mieć poniżej 20% wilgotności,
- świeżo ścięte drewno jest tańsze, ale trzeba je sezonować przez minimum rok w przewiewnym i suchym miejscu,
- kupując od prywatnych sprzedawców, zawsze sprawdź wilgotność – zbyt mokre drewno będzie dymić i da mniej ciepła.
Co się opłaca rolnikom?
- Drewno sezonowane – droższe przy zakupie, ale od razu nadaje się do palenia i ma wyższą wartość opałową.
- Kupowanie z wyprzedzeniem – pozwala uniknąć jesiennych podwyżek.
- Zakupy hurtowe – bezpośrednio u producentów są bardziej korzystne niż w marketach.
Podsumowując: najtańsza sosna i świerk to dobry wybór dla tych, którzy mają miejsce na składowanie i czas na sezonowanie, a buk i grab to opcja dla gospodarzy, którzy chcą wydajności i szybkiego efektu w piecu.