3 tygodni temu
Elektroniczna dokumentacja stosowania ś.o.r. miałaby za zadanie ułatwić prowadzenie rejestru i przechowywanie informacji o wykonanych zabiegach ochrony roślin. Jednakże rolnicy mają szereg zastrzeżeń co do zaproponowanych przepisów. Dowiedz się, co budzi największe obawy rolników.
Elektroniczna dokumentacja stosowania ś.o.r. ma wejść w życie już od początku 2026 r. Ma ona nie tylko umożliwić użytkownikom profesjonalnym tworzenie dokumentacji, ale też dostęp do niej organom uprawnionym do kontroli. Jednakże kontrowersje rolników budzi szereg wymagań, jakie stawia projekt zmian związanych z wprowadzeniem nowego systemu.
W jakim celu będzie wprowadzona elektroniczna dokumentacja stosowania ś.o.r.?
Zmiany mają przede wszystkim na celu dostosowanie przepisów krajowych do przepisów unijnych. Mają one charakter porządkujący, obejmując m.in. niektóre artykuły „Ustawy o środkach ochrony roślin”. Ich zadaniem jest przeniesienie na grunt polskiego prawa przepisów dotyczących obowiązku prowadzenia rejestru zabiegów ochronnych w formie cyfrowej.
Przypomnijmy, iż w Polsce istnieje od kilkudziesięciu lat obowiązek prowadzenia najpierw ewidencji a w tej chwili dokumentacji zabiegów ochrony roślin. Bez względu na nazwę, wszelkie dane związane z zabiegami środkami ochrony roślin:
- nazwa środka czy mieszaniny,
- dawka lub stężenie środka/ów,
- powierzchnia chronionego gatunku rośliny uprawnej lub kubatura pomieszczenia,
- termin zabiegu,
- cel zabiegu,
- uzasadnienie zabiegu
są prowadzone manualnie. Służą do tego celu odpowiednie wydawnictwa lub przygotowane osobiście przez rolników notatniki. Dane te mogą być w każdej chwili skontrolowane przez upoważnione służby, a za błędy — grozi kara.
Elektroniczna dokumentacja stosowania ś.o.r. – co budzi największe obawy rolników?
Środowiska rolnicze uważają, iż cyfrowa rejestracja zabiegów może okazać się dodatkowym obowiązkiem i obciążeniem administracyjnym dla rolników. Dlatego może ono wymagać dodatkowych umiejętności IT oraz używania odpowiedniego sprzętu.
Ponadto rolnicy uważają, iż obowiązek ten powinien być wdrożony stopniowo, począwszy od większych gospodarstw. Ich zdaniem powinno się także dopuścić wyjątki w sytuacji, kiedy rolnicy nie mają technicznych możliwości prowadzenie dokumentacji w tej formie.
Czy konieczne będą kolejne szkolenia dla rolników?
Ponadto rolnicy uważają, iż elektroniczna dokumentacja stosowania ś.o.r. wymagać będzie ich odpowiedniego przeszkolenia. Poza tym konieczne będzie też zapewnienie pomocy doradców rolniczych do wprowadzania danych.
Argumentują tę potrzebę tym, iż w projekcie znalazły się zapisy, iż wprowadzane dane mogą być podstawą do postępowań karnych lub administracyjnych. A ponieważ mają być one jedyną formą prowadzenia dokumentacji zabiegów, to wszelkie błędy w zamieszczonych danych będą podstawą do ukarania rolników. Dlatego rolnicy proponują, by przez pierwsze trzy lata prowadzenia systemu nie karać rolników mandatami za błędy we wprowadzaniu danych lub niedotrzymanie terminu ich wprowadzania. Zamiast tego proponują upomnienia.
Źródła: www.krir.pl
