
Rolnik z Gałkowic koło Sandomierza, Maciej Siekiera, wystąpił z apelem do wszystkich chętnych, którzy chcieliby przyjechać na samozbiór papryki. – W ten sposób chciałem po prostu uświadomić ludzi. Chciałbym, żeby ta informacja poszła, żeby po prostu też ludzie zrozumieli w jakich krytycznych sytuacjach znajduje się polskie rolnictwo – mówi pan Maciej.
















