Geekvape jako producent słynie ze swoich wytrzymałych urządzeń z serii Aegis. Niedawno swojej odsłony doczekał się Aegis Legend 3, a dzisiaj spojrzymy na Geekvape Aegis Solo 3. Czym mogą nas jeszcze zaskoczyć?
Geekvape Aegis Solo 3 to zestaw, który składa się z zasilania i atomizera. Zasilanie, jak sam producent wspomina jest w dwóch opcjach. Wbudowany akumulator 3000 mAh bądź jak ktoś woli wymienny 18650. Bez dokładnych informacji pozostaje nam tylko przypuszczać, iż oba zasilania oferują maksymalną moc 100W. Póki co brak również informacji, by te dwie wersje różniły się jakoś nazwą tak jak to miało miejsce w przypadku S100 (wymienny akumulator) oraz M100 (wbudowany).
Oczywiście jak to Geekvape ma w zwyczaju urządzenia te dysponują normą IP68. Tak więc jest odporny na pył oraz kurz, a dodatkowo powinien bez problemu przetrwać zanurzenie w wodzie.
Niestety pod względem wyglądu nie różni się on zbyt wiele od poprzednika, ale zniknęła blokada ręczna, a zastąpiła ją dotykowa. Geekvape Aegis Solo 3 po wzięciu do ręki, dzięki czujnikom wykrywa dotyk i sam się odblokowuje. To samo rozwiązanie jest zastosowane w Geekvape Aegis Legend 3.
Skoro o elektronice mowa to trzeba wspomnieć, iż Solo 3 posiada 3 tryby pracy. Są to SMART (automatycznie dobiera ustawienia), ECO (oszczędny w zużycie akumulatora) oraz MEMORY (pozwala na zapisanie swoich ustawień).
Jedną z większych zmian jest dostępność grzałek. Atomizer Geekvape Z Subohm 2021 pracuje na dotychczasowych grzałkach z serii Z, ale nie tylko. Bez problemu możemy użyć grzałek z nowej serii Z0, które zwiększają dostępność o kolejne 3 sztuki.
Podsumowanie
Nie pozostaje nam nic innego jak przywitać oficjalnie kolejną serię Aegis z otwartymi ramionami. Trzeba przyznać, iż pomimo rynku bogatego w pody wciąż są osoby, które nie wyobrażają sobie wapowania bez większego urządzenia. Geekvape Aegis Solo 3 nie jest ogromnym urządzeniem, co stanowi zdecydowany plus. W dodatku możliwość wyboru wbudowanego akumulatora bądź wymiennego również powinno być pozytywnie odebrane. Odblokowywanie urządzenia poprzez dotyk dla mnie osobiście, póki co stanowi nie do końca zaufane rozwiązanie, ale jestem dobrej myśli. Większy wybór grzałek z kolei na pewno ucieszy fanów Geekvape.
