W branży eventowej widać już pełną mobilizację przed sezonem świątecznym. Firmy coraz chętniej odchodzą od klasycznego modelu wigilii przy stole, stawiając na bardziej angażujące scenariusze, które pozwalają gościom poczuć wyjątkową atmosferę i aktywnie uczestniczyć w wydarzeniu.
Organizatorzy wydarzeń obserwują wzrost zainteresowania rozpoczynaniem firmowych wigilii w niecodziennych sceneriach: na dachach budynków, tarasach, w zimowych ogrodach czy dziedzińcach udekorowanych w świątecznym stylu. Tego typu otwarcia tworzą klimat, który uczestnicy zapamiętują na długo, a samo wydarzenie zyskuje bardziej indywidualny charakter.
Wśród zauważalnych zmian w tym sezonie znajduje się rosnące zaangażowanie pracowników w proces decyzyjny. Firmy coraz częściej przygotowują kilka propozycji lokalizacji i scenariuszy wydarzenia, a uczestnicy głosują na wybraną opcję. To odwrócenie tradycyjnego modelu, w którym decyzje zapadały wyłącznie na poziomie zarządu czy HR.
W komentarzu podkreśla to Magdalena Młynarczyk, Sales & Marketing Director Leonardo Hotels w Polsce:
– Pracownicy coraz częściej otrzymują kilka propozycji scenariuszy spotkania świątecznego w różnych lokalizacjach i głosują na opcję, która najlepiej im odpowiada. To kolejny sygnał, iż priorytetem w organizacji wydarzenia jest człowiek i jego perspektywa. Dla nas, jako hotelu, oznacza to większą elastyczność i kreatywność w przygotowywaniu ofert, bo wiemy, iż decyzja zapada po stronie pracowników, a nie tylko w dziale HR czy przy biurku zarządu.
To podejście zmusza obiekty eventowe do tworzenia bardziej zróżnicowanych propozycji oraz większej otwartości na modyfikacje programów.
Wśród najczęściej wybieranych form integracji znajdują się:
- warsztaty kulinarne i pokazy live cooking,
- tworzenie świec, dekoracji i ozdób świątecznych,
- degustacje prowadzone przez szefów kuchni,
- świąteczne karaoke,
- aktywności sensoryczne, które budują klimat wydarzenia.
Goście oczekują doświadczeń, które pozwalają na aktywne uczestnictwo, wymianę wrażeń i budowanie relacji.
Dane rynkowe wskazują, iż grudzień jest jednym z kluczowych miesięcy dla rynku MICE. W 2024 roku warszawskie hotele wykorzystały w tym okresie 27% swojej całkowitej powierzchni eventowej, a w Krakowie zajętość wyniosła 17,72%.
Na koniec III kwartału 2025 r. poziom rezerwacji na wydarzenia świąteczne prezentował się następująco:
Warszawa: 6,49% rezerwacji potwierdzonych i 17,48% zapytań otwartych,
Kraków: 8,52% rezerwacji potwierdzonych i 13,04% zapytań otwartych.
Wysoki udział zapytań opcjonalnych jest charakterystyczny dla tego sezonu — wiele firm pozostawia decyzję o terminie i formule wydarzenia na ostatni moment. Wyliczenia rynkowe pokazują, iż średnio 30–40% takich zapytań zamienia się w rezerwacje, co znacząco zapełnia kalendarze obiektów.
Dla dużych wydarzeń typowy lead time sięga około 200 dni, a dla średnich 60–100 dni. Jednak w przypadku spotkań świątecznych firmy opóźniają finalne decyzje, co oznacza, iż obiekty muszą działać bardzo elastycznie. Hotelarze zwracają uwagę, że:
- zwykle rezerwowane są kolacje,
- lunche świąteczne są rzadkością,
- około 35% firm łączy wydarzenie z noclegiem.
Elastyczność, szybka reakcja i możliwość dostosowania oferty stały się kluczowymi czynnikami decydującymi o wyborze miejsca.

3 godzin temu







