Grypa ptaków nie odpuszcza – tysiące indyków do likwidacji

2 godzin temu

Główny Lekarz Weterynarii poinformował o wykryciu dwóch kolejnych ognisk wysoce zjadliwej grypy ptaków (HPAI) u drobiu. To już 88. i 89. ognisko w 2025 roku. Wyniki badań laboratoryjnych, przeprowadzonych między 25 a 27 września w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach, nie pozostawiają wątpliwości – wirus przez cały czas aktywnie krąży w Polsce.

Grypa ptaków nie odpuszcza – tysiące indyków do likwidacji

Gdzie wykryto nowe ogniska?

  • Ognisko nr 88: 25 września 2025 r., miejscowość Biel, gmina Reszel, powiat kętrzyński (woj. warmińsko-mazurskie). Choroba została potwierdzona w gospodarstwie komercyjnym utrzymującym 13 084 indyków rzeźnych.
  • Ognisko nr 89: 27 września 2025 r., miejscowość Babięty Wielkie, gmina Susz, powiat iławski (woj. warmińsko-mazurskie). Tu wirus zaatakował 12 491 indyków hodowlanych. To ognisko ma charakter wtórny (kontaktowe), co oznacza, iż wirus rozprzestrzenił się z sąsiedniego obszaru.

W związku z ogniskiem nr 89, obszary objęte ograniczeniami w powiecie iławskim zostały połączone, by skuteczniej kontrolować rozprzestrzenianie się choroby.

Jakie działania podjęto?

Inspekcja Weterynaryjna niezwłocznie wdrożyła procedury przewidziane prawem unijnym i krajowym. Obejmują one:

  • likwidację wszystkich ptaków w gospodarstwach,
  • utylizację drobiu w zakładach przetwarzających,
  • oczyszczanie i dezynfekcję obiektów,
  • dochodzenie epidemiologiczne, aby ustalić źródło i potencjalne rozprzestrzenienie wirusa,
  • wyznaczenie obszarów zapowietrzonych i zagrożonych, w których obowiązują surowe ograniczenia.

Alarmujące statystyki

Od początku roku w Polsce potwierdzono już:

  • 89 ognisk HPAI u drobiu,
  • 21 ognisk u ptaków w niewoli,
  • 37 ognisk u ptaków dzikich.

To oznacza, iż rok 2025 jest jednym z najbardziej obciążonych w walce z grypą ptaków.

Wysoce zjadliwa grypa ptaków (HPAI) jest chorobą o ogromnym znaczeniu gospodarczym i epizootycznym. Dla rolników oznacza straty liczone w milionach złotych, a dla całego sektora drobiarskiego – poważne ryzyko ograniczeń eksportowych.

Co istotne, wirus może rozprzestrzeniać się błyskawicznie – przez kontakt między ptakami, sprzęt, paszę, wodę, a choćby ludzi przemieszczających się między gospodarstwami. Dlatego tak ważne jest bezwarunkowe przestrzeganie zasad bioasekuracji.

Rynek tuczników: Ceny świń wciąż w dół

Apel do hodowców

Główny Lekarz Weterynarii przypomina:

  • natychmiast zgłaszaj wszelkie podejrzenia choroby,
  • ogranicz kontakt gospodarstwa z osobami postronnymi,
  • nie wpuszczaj dzikiego ptactwa do kurników i miejsc przechowywania paszy,
  • stosuj odzież ochronną i środki dezynfekcyjne przy wchodzeniu do budynków inwentarskich.

Aktualne informacje o sytuacji epizootycznej w Polsce i innych krajach UE są dostępne na stronie Głównego Inspektoratu Weterynarii: www.wetgiw.gov.pl

Idź do oryginalnego materiału