Duża populacja gryzoni w sadzie to problem, z którym walczy wielu sadowników. Bardziej szczegółowa lustracja pomoże nam ocenić skalę zjawiska – jeżeli potrzebne jest działanie, lepiej podjąć je właśnie teraz, zanim całkowicie opadną liście i spadnie śnieg.
Gryzonie szczególnie przyciąga podłoże popieczarkowe
Łagodne zimy i niewielkie sumy opadów deszczu zdecydowanie sprzyjają rozwojowi populacji gryzoni w naszych sadach. W ostatnich latach sadownicy coraz częściej stosują też podłoże popieczarkowe i obornik. Niestety, szczególnie podłoże popierczarkowe będzie przyciągało gryzonie. Ich populacja zwykle jest znacznie większa właśnie tam, gdzie stosowane jest tego rodzaju nawożenie.
Jednak z moich obserwacji wynika, iż w większości sadów mamy do czynienia z dużą populacją gryzoni, a sadownicy są zmuszeni do wprowadzenia metod regulujących ich liczebność.
Drzewka słabiej rosną?
Zdarzają się też sytuacje krytyczne, które obserwujemy zwykle wiosną. Nie raz i dwa jesteśmy negatywnie zaskoczeni, kiedy drzewka wolniej ruszają, a z czasem zamierają. Szukając przyczyny wykopujemy drzewko i wtedy okazuje się, iż korzenie są doszczętnie ogryzione.
Zdarza się, iż z korzeni zostaje niewielki szkielet, co zmusza nas do wymiany drzewek, także tych nowo posadzonych. To oczywiście są skrajne przypadki (choć wcale nie tak bardzo odosobnione), ale wielokrotnie spotykałem się z pytaniami od sadowników, co może być przyczyną słabszego wzrostu drzew na dużej części kwatery. Po analizie dochodziliśmy do wniosku, iż za osłabiony wzrost drzew odpowiadają właśnie gryzonie.
Czas na lustrację
Spacerując po sadzie bardzo łatwo zauważyć aktywne nory (rozpoznamy je bez problemu). Czasami spotykam się z tak dużą populacją, iż stawiając kolejne kroki w sadzie, nogi zapadają się z powodu rozległego systemu podziemnych korytarzy wydrążonych przez gryzonie. Szczególnie można spotkać się z tym problemem właśnie w sadach, w których stosowano podłoże popieczarkowe. jeżeli na ostatnim etapie sezonu nie przykładaliśmy uwagi do wykaszania, kępy traw i chwastów również będą sprzyjały ich rozwojowi, dając ciepłą okrywę i źródło pokarmu.
Metody regulacji populacji gryzoni
Jeśli potrzebne jest działanie, warto podjąć je teraz, zanim liście całkowicie opadną, a następnie spadnie śnieg, ponieważ na wiosnę możemy być zaskoczeni dużą ilością uszkodzeń systemu korzeniowego.
Możemy rozkładać kostki lub inne dostępne na rynku produkty ograniczające ich populację. Jakie rozwiązanie wybrać? Tutaj nie ma złotego środka, a sam przekonałem się, iż rozwiązania, które wybierałem, z czasem traciły swoją skuteczność. W moim przypadku w tej chwili najlepiej sprawdzają się kostki i ziarno podkładane do nor (ale tylko tych aktywnych).
Marcin Piesiewicz