Jabłka na obieranie – ceny u pośrednika i ceny u przetwórcy, 18.09.2025

2 godzin temu

Jabłka na obieranie – ceny skupu u przetwórcy

Coraz bliżej do zbiorów Ligola i Red Jonaprinca, a to oznacza zwiększone zakupy firm obierających jabłka. W efekcie widzimy dziś, iż przybywa ofert zakupu owoców w tytułowym segmencie. Specyfika sezonu sprawia, iż przetwórcy nie będą mieli problemów z zakupem. Nie brakuje skaz, deformacji i ordzawień, które są efektem przymrozków.

– Od poniedziałku zaczną do nas trafiać pierwsze partie Ligola. Obecnie oferujemy 1,20 zł/kg. Oczywiście nasze ceny są bezpośrednio uzależnione od cen oferowanych za jabłka na koncentrat. Dziś skupiamy się na Ligolu, a później na Idaredzie. Wszystko ze względu na biały miąższ – mówi nam Dariusz Matliński (Oliwia sp. z o.o.).

Przedsiębiorca wyjaśnia, iż odmiany z grupy Jonagolda są zdecydowanie jedynie dodatkiem do jego produkcji ze względu na żółty miąższ. Niemniej również jest kupowany. Dziś zakupy są największe, ponieważ będą zmagazynowane i przetwarzane w kolejnych miesiącach.

Ceny jabłek na obieranie u pośredników

W zależności od odległości od zakładu, kosztów oraz kontraktów na dostawy, ceny u przedsiębiorców pośredniczących w handlu muszą być nieco niższe. Dziś mówimy o przedziale od 1,00 do 1,10 zł/kg. Dolny zakres jest dość mało konkurencyjny wobec najwyższych cen jabłek deserowych.

Jeśli chodzi o odmiany, skupowany jest także Szampion, który nie jest ceniony, jeżeli chodzi o obieranie. W ogłoszeniach znajdziemy także Mutsu. Każdy kupuje zgodnie z zamówieniami swoich odbiorców. Niemniej trzon produkcji stanowią niezmiennie Ligol i Idared.

Dostawy bezpośrednio do przetwórcy są znacznie bardziej atrakcyjne cenowo dla sadownika. Mamy w tym wypadku 45 groszy różnicy między jabłkiem przemysłowym. Więc po uwzględnieniu kosztów zbioru, jest to oferta bezdyskusyjnie bardziej konkurencyjna.

Idź do oryginalnego materiału