Jak fotowoltaika niszczy grunty rolne

Okazuje się, iż fotowoltaika niszczy grunty. Przekonał się o tym jeden z amerykańskich rolników. Co się dokładnie wydarzyło?

Niewłaściwie zainstalowana fotowoltaika niszczy grunty rolne, na jakich ja rozmieszczono. Najgroźniejszy jest etap początkowych prac budowlanych, ponieważ to w ich czasie zwykle dochodzi do największej dewastacji struktury gruntu.

Jak naziemna fotowoltaika zniszczyła grunty uprawne rolnika?

Rolnik z Indiany wydzierżawił 445 hektarów swojej ziemi uprawnej firmie produkującej energię słoneczną. Okazało się, iż z poważnymi konsekwencjami dla jego pola uprawnego. Miało to miejsce w 2019 r. Ale już w roku 2022, obserwował, jak pasma żółtawo-brązowego pyłu pokrywają jego farmę.

Okazało się, iż pomimo umów, w których określono działania mające na celu zminimalizowanie szkód i zachowanie wierzchniej warstwy gleby, podwykonawcy wyrównali jego pola pod budowę dróg i instalację rusztowań solarnych. A to doprowadziło do erozji gleby.

Jakie będą skutki tego co się wydarzyło?

Okazuje się, iż rolnik już nigdy nie będzie mógł uprawiać roślin na polu z panelami słonecznymi. Robotnicy rozsypali drobny piasek na wierzchniej warstwie gleby, w czego wyniku na żółtobrązowym piasku pod panelami słonecznymi nie rosły już żadne rośliny. Tymczasem NextEra Energy Resources LLC, spółka dominująca projektu, obiecała inspekcję szkód dopiero po wygaśnięciu umowy w 2073 r., jak podaje Reuters.

Branża energii słonecznej silnie rozwija się w zachodnich Stanach Zjednoczonych

Energetyka solarna gwałtownie rozwija się na środkowym zachodzie USA, gdzie ceny gruntów są korzystniejsze i istnieje wiele zachęt. Jednak zdaniem agencji Reuters, boom ten niesie ze sobą ryzyko zniszczenia niektórych z najbardziej żyznych gleb w Ameryce. Ma to między innymi miejsce w stanie Indiana i innych stanach rolniczych. Tamtejsze najlepsze grunty rolne mogą zostać utracone na rzecz projektów solarnych, co może mieć długoterminowy wpływ na potencjał upraw.

Niektórzy deweloperzy energii słonecznej, tacy jak Doral Renewables LLC, próbują łączyć wykorzystanie rolnicze z projektami solarnymi, na przykład poprzez wypas bydła wokół paneli. Niemniej jednak istnieją obawy dotyczące długoterminowego wpływu na jakość gleby i lokalną gospodarkę.

Znacząca utrata zdolności produkcyjnych — fotowoltaika rujnuje grunt

Boom na energię odnawialną ma miejsce w czasie, gdy rośnie konkurencja o grunty. Od 1997 r. utracono 76,2 miliona akrów gruntów rolnych na rzecz projektów mieszkaniowych, komercyjnych i przemysłowych. Chociaż udział energii słonecznej w tym zjawisku jest mniejszy niż w przypadku rozrastania się miast, przez cały czas jest znaczący. Naukowcy ustalili, iż około 0,02 procent wszystkich gruntów ornych w USA jest pokrytych panelami słonecznymi. Podczas gdy moc paneli słonecznych znacznie wzrasta, toczy się debata na temat tego, w jaki sposób jest to zgodne z celami dekarbonizacji USA.

Okazuje się, iż projekty solarne mogą zagrozić przyszłej produkcji żywności

Naukowcy z American Farmland Trust przewidują, iż 83% nowych projektów solarnych będzie miało miejsce na farmach i ranczach. Dlatego może to zagrozić przyszłej produkcji żywności. Ale pomimo tych obaw, deweloperzy twierdzą, iż rozwój energii słonecznej jest niezbędny do napędzania transformacji energetycznej.

Ponadto dzierżawa gruntów pod fotowoltaikę opłaca się farmerom przy obecnych niskich cenach kukurydzy. Zdaniem wielu z nich jest to bardziej stabilne źródło dochodu niż tradycyjna uprawa roli. Dlatego wykorzystywanie żyznych gruntów rolnych pod projekty solarne wymaga rozważenia i strategii w celu znalezienia równowagi między energią odnawialną a zrównoważonym rozwojem rolnictwa.

Włochy zakazują nowych naziemnych systemów fotowoltaicznych na roli

Okazuje się, iż niektóre kraje widzą już zagrożenia dla rolnictwa, jakie niesie fotowoltaika na gruntach ornych. Włoski minister rolnictwa Francesco Lollobrigida ogłosił zakaz stosowania naziemnych systemów fotowoltaicznych na gruntach rolnych.

Włoski rząd przyjął nowy dekret, który zakazuje budowy dużych systemów fotowoltaicznych na produktywnych gruntach rolnych. Dekret ten ma na celu zapobieganie sytuacji kiedy fotowoltaika niszczy grunty, powodując pustynnieniu obszarów rolniczych.

Według ministra rolnictwa, rozporządzenie ma zapewnić, iż główną funkcją gruntów rolnych będzie przede wszystkim produkcja żywności. Podkreślił on, iż produkcja energii musi być zharmonizowana z użytkowaniem rolniczym. Dlatego systemy fotowoltaiczne nie mogą być instalowane na gruntach rolnych.

Nowe przepisy nie mają zastosowania do systemów agrofotowoltaicznych

Lollobrigida wyjaśnił, iż nowe przepisy nie mają zastosowania do systemów agrofotowoltaicznych. Rząd podkreślił, iż wytwarzanie energii będzie przez cały czas możliwe w kamieniołomach, kopalniach, na obszarach koncesyjnych kolei państwowych, na obszarach koncesjonariuszy lotnisk, wzdłuż autostrad i na obszarach przemysłowych.
Ponadto nowy dekret nie ma wpływu na trwające procedury wydawania zezwoleń i inwestycje, które zostały już zrealizowane.

Opór branży fotowoltaicznej

Nowe włoskie przepisy zostały skrytykowane przez branżę fotowoltaiczną. Stowarzyszenie branżowe Italia Solare skrytykowało fakt, iż rząd wprowadził niepotrzebne ograniczenie dotyczące systemów fotowoltaicznych na gruntach rolnych bez uwzględnienia istniejących zobowiązań.

Z drugiej strony stowarzyszenie rolnicze Coldiretti z zadowoleniem przyjęło tę decyzję. Zdaniem środowisk rolniczych przeciwdziała ona spekulacjom dużych funduszy inwestycyjnych, które zagroziłyby produkcji rolnej. Coldiretti od dawna apeluje o wyznaczenie odpowiednich obszarów dla systemów fotowoltaicznych.

Źródło: agrarheute