Jak nawozić melony, by osiągnąć wysoki plon? ABC nawożenia – co, jak i kiedy?

1 miesiąc temu

Uprawa melonów w Polsce jest wymagająca. Każdy etap produkcji wymaga szczególnej uwagi. Tyczy się to również nawożenia. W jaki więc sposób nawozić melony uprawiane w gruncie, by osiągnąć wysoki plon? Sprawdź, jakie nawozy są skuteczne. Sprawdziliśmy je w praktyce w gospodarstwie Damiana Micyka.

Sezon w gospodarstwie Damiana Micyka dobiega ku końcowi. Melony wyprodukowane przez producenta cieszą się wysokim uznaniem zarówno pod względem smaku, jak i jakości. Uprawa tego gatunku warzywa w polskich warunkach klimatycznych stała jednak pod znakiem zapytania, szczególnie w tak trudnym sezonie dla wszystkich roślin z rodziny dyniowatych. Jednym z kluczowych aspektów w drodze do jakości okazało się nawożenie.

Jak nawozić melony uprawiane w gruncie?

Od czego zaczęło się nawożenie u Damiana Micyka?

Podstawą nawożenia w gospodarstwie Damiana Micyka są analizy gleby. To na ich podstawie dobierane są dawki nawozów stosowanych przedsiewnie. W tym sezonie, jak zdradziła nam Diana Wieczorek z firmy ICL, tylko potas wymagał uzupełnienia z nawożeniem posypowym. W takim wypadku warto rozważyć nawóz PotashpluS (37% K2O, 2,8% MgO, 23% SO3, 8%CaO). Produkt zawiera dwie formy potasu – siarczanową i chlorkową. Stosując ten nawóz można zmniejszyć zużycie chlorków w nawożeniu.

Bardzo dobrym rozwiązaniem w uprawie jest również nawóz Polysulphate, który zawiera cztery substancje odżywcze: siarkę (48%), potas (14%), magnez (6%) i wapń (17%). Co zyskamy stosując ten produkt? Nawóz Polysulphate rozpuszcza się w glebie powoli, przez co składniki pokarmowe są dostarczane do roślin stopniowo. Produkt szczególnie sprawdzi się więc na stanowiskach zasobnych w składniki pokarmowe. Warto ponadto zauważyć, iż wszystkie z wymienionych wyżej substancji są dostępne w formie siarczanu. Zawartość chlorków jest z kolei bardzo niska. Dodatkową zaletą nawozu jest neutralne pH.

Fertygacja – klucz do wysokiego plonu?

– Na dwa tygodnie po posadzeniu melona przystąpiliśmy do fertygacji – zdradza nam Diana Wieczorek. Na pierwszym etapie zastosowany został nawóz Solinure high P 12-36-12+2MgO+TE w ilości 12,5 kg na tydzień. W uprawie melona, zwłaszcza w początkowych fazach rozwoju, należy zwrócić uwagę na dobre zaopatrzenie w fosfor.

Melon jest rośliną rozdzielnopłciową, a kwiaty żeńskie, z których zawiązują się owoce tworzą się na pędach bocznych. Żeby pobudzić formowanie pędów bocznych po zabiegu ogławniania potrzebny jest fosfor, który aktywuje podziały komórkowe i stymuluje wzrost. Fosfor jest także niezbędny w tej fazie w celu poprawy ukorzeniania roślin. Fertygację fosforem w zależności od przebiegu pogody należy prowadzać przez okres 3-4 tygodni.

Kolejnym produktem, który został zastosowany w melonie, okazał się Solinure 20+20+20+TE – zrównoważony skład produktu oraz dodatek mikroelementów pozwoliły na stymulowanie wzrostu wegetatywnego oraz rozwój organów generatywnych. W fazie formowania i wzrostu owoców fertygacja była prowadzona nawozem Solinure high K 10-5-40+2MgO+TE. Dlaczego akurat ten nawóz? Potas jest bowiem niezbędny w fazie wzrostu i formowania owoców – gwarantuje ich jędrność, smakowitość, poprawia zawartość cukru w owocach.

Co z nawożeniem dolistnym?

W trakcie wegetacji prowadzone były również zabiegi nawożenia dolistnego preparatami Agroleaf Power. – Dolistnie skupiliśmy się na uzupełnieniu wapnia, potasu i fosforu, które są obecne w nawozach Agroleaf Power high P, Agroleaf Power high K oraz Agroleaf Power Calcium. Wszystkie nawozy były zastosowane w ilości 4kg/ha – podsumowała Diana Wieczorek.

Idź do oryginalnego materiału