Jak zmniejszyć koszty nawożenia — 7 złotych rad

6 miesięcy temu

To jak zmniejszyć koszty nawożenia zainteresuje każdego rolnika. Niestety ceny nawozów w ostatnich latach bardzo mocno wzrosły i choć teraz widać ich spadki, to nie wróciły do poziomów z okresu przed wybuchem wojny na Ukrainie. Co więc mogą zrobić rolnicy, by efektywniej wykorzystać nawozy a tym samym zmniejszyć koszty zabiegów?

By zmniejszyć koszty nawożenia, warto przestrzegać kilku zasad. Część z nich dotyczy samego procesu ich wysiewu, ponieważ choćby tutaj mogą kryć się pułapki, które zwiększą wydatek na zabieg.

Rolnicy dążą do zmniejszenia kosztów nawożenia bez wpływu na plon

Z uwagi na rosnące ceny w wielu regionach i krajach popyt na nawozy jest na najniższym poziomie od dziesięciu lat. Przed wybuchem pandemii ceny utrzymywały się na akceptowalnych przez wszystkich poziomach. Jednakże po zakończeniu pandemii a później po wybuchu wojny na Ukrainie wzrosły one kilkukrotnie. Mimo iż w ostatnim roku ich ceny spadły, mimo wszystko widać spadek sprzedaży. Za spadkiem zużycia nawozów stoi oczywiście oszałamiający wzrost cen, któremu nie pomogła obniżka w ostatnich miesiącach.
Ponadto sytuację rolników pogarszają spadające ceny najważniejszych płodów rolnych oraz rosnące koszty energii i innych środków produkcji.

Jak zmniejszyć koszty nawożenia bez wpływu na plon?

Rolnicy mogą zaoszczędzić sporo pieniędzy, jeżeli zoptymalizują stosowanie nawozów mineralnych. Jednakże efektywny wysiew nawozów wymaga wysiewu w zależności od potrzeb uprawianych roślin. Przed wyjazdem na pole można sprawdzić efektywność rozsiewacza dzięki próby wysiewu na tacach. Taka próba przed rozsiewem nawozu nie jest przyjemna i zajmuje dużo czasu. Jednakże warto ją wykonać, bo to może ułatwić późniejszą pracę.

Zalecenia producenta dotyczące ustawień rozsiewacza nawozów opierają się na testach wewnętrznych w idealnych warunkach i przy użyciu nawozów z big-bagów. W praktyce sytuacja zwykle wygląda inaczej. Nawóz ma zmienne adekwatności fizyczne, a dodatkowo często wieje wiatr i panuje inna wilgotność niż w hali testowej. Dlatego ustawienia należy dostosować do warunków, aby zapewnić odpowiednią aplikację nawozu.

Ale w pracy mogą też pomóc inne wskazówki.

1. Rozpoznaj problem: Zdjęcia z drona dostarczają informacji

Dron latający może pomóc w rozpoznaniu różnic w gęstości upraw, które nie mogą być dostatecznie rozpoznane z drogi lub z ciągnika. Zdjęcia zrobione z pewnej wysokości, a rzadziej pikselowe obrazy satelitarne dostarczają informacji o niedostatecznie i nadmiernie nawożonych obszarach. Miejsca te są wyraźnie jaśniejsze, od pozostałych — ciemniejszych stref na polu. Obserwuje się wówczas tzw. mozaikę. Do zrobienia takiego zdjęcia nie jest potrzebny specjalistyczny dron. Chodzi bowiem wyłącznie o to, aby zobaczyć, jak wygląda nasze pole z „lotu ptaka”.

Gdy tylko takie powierzchnie widać z góry, oznacza to odchylenie o ponad 20 procent od pożądanej ilości nawozu. Mniejsze odchylenia nie są widoczne, ale już powodują różną presję infekcji, nierównomierne dojrzewanie upraw i ogromne straty plonów na polu. Należy zatem unikać tego wszystkiego za wszelką cenę.

Wiedza, gdzie mamy problem polegający na niedożywieniu, ułatwia dokarmienie roślin tylko w obrębie danego obszaru. Wykonujemy więc zabieg miejscowo, wydatkując tylko niezbędną ilość nawozu.

2. By zmniejszyć koszty nawożenia, kupuj tylko produkty znanego pochodzenia

Jakość jest ważniejsza niż cena. Prawdą jest, iż tanie nawozy zawierają zwykle tę samą zalecaną zawartość składników odżywczych. jeżeli jednak nawóz ulegnie zawilgoceniu lub zostanie wystawiony na działanie promieni słonecznych, jego jakość może ulec znacznemu pogorszeniu.

Ponadto klienci końcowi są zależni zarówno od przewoźników, jak i sprzedawców detalicznych. Na każdym z tych etapów należy obchodzić się z towarami z należytą starannością. Pozwoli to zminimalizować utratę jakości w drodze z fabryki do gospodarstwa. Każdy powinien zabezpieczyć nawóz, także rolnik podczas przechowywania w gospodarstwie. Rolnicy zdecydowanie powinni przyjrzeć się nawozowi u lokalnego sprzedawcy. Ponadto przy korzystaniu z transportu zewnętrznego warto przeprowadzić kontrolę kupionego nawozu. jeżeli wielkość elementów nie jest jednolita, a nawóz jest miejscami bardzo zbrylony i zakurzony, należy złożyć reklamację.

3. Odpowiednia pogoda pomaga zmniejszyć koszty nawożenia

W czasie wysiewu nawozów warto zwrócić uwagę na pogodę. Szczególnie jest tu istotny wiatr. Jest to bowiem czynnik, który ma największy wpływ na równomierność aplikacji nawozu. Warto podkreślić, iż nie tylko podawanego nalistnie w formie roztworu, ale też granulowanego.

Podstawową zasadą jest to, by w dniu aplikacji wiatr nie wiał silniej niż 5 m/s. Limit ten jest prawidłowy dla średniej wielkości granulek nawozów, takich jak saletra amonowa.

Jednak mocznika o gęstości 0,8 k/l nie powinno się stosować przy prędkości wiatru 4 m/s i większej. Z drugiej strony, niektóre nawozy fosforowe z ciężkimi granulkami o gęstości 1,2 k/l można stosować bez żadnych problemów choćby przy prędkości wiatru wynoszącej 6 m/s.

W przypadku większych szerokości roboczych zaleca się odliczenie jednego metra na sekundę. Jednak, jeżeli chce się pracować na mniejszej szerokości, np. 15 metrów, a z obliczeń wychodzi 5, to można rozsiewać przy prędkości 6 m/s.

4. Jak przygotować ciągnik, by zmniejszyć koszty nawożenia

W przypadku rozsiewaczy zawieszanych warto sprawdzić, czy ciśnienie powietrza w tylnych oponach jest takie samo i czy podnośniki są równe? Podobna zasada powinna się tyczyć rozsiewaczy zaczepianych. Brzmi banalnie, ale warto sprawdzić te elementy. W przeciwnym razie rozsiewacz nawozu będzie wisiał pod kątem i rzucał wąsko z jednej strony, a szeroko z drugiej.

5. Regularna konserwacja i serwisowanie rozsiewaczy nawozów

Zwróćmy uwagę na tarczę rozrzucającą! Powinna być ona oczyszczona. Ponadto musi się płynnie obracać. jeżeli w czasie pracy bije i się chwieje, aplikacja nawozu będzie nierównomierna. Najważniejszym elementem tarczy są łopatki. Powinny być one czyste i wolne od jakichkolwiek śladów lub otworów. Wynika to z faktu, iż ziarna nawozu będą automatycznie podążać inną trajektorią. Otwór wylotowy również musi być czysty, a szczotka prowadząca nawóz do łopatek nie powinna być zużyta i powinna mieć pełną długość włosia.

Należy również sprawdzić mieszadło. Czy przez cały czas obraca się optymalnie i czy jego dolna część jest czysta? W warunkach wysokiej wilgotności powietrza pył z niskiej jakości nawozów powoduje tworzenie się inkrustacji. A te wpływają na natężenie przepływu. Należy również mieć oko na zasuwę przepływu.

Rolnicy mogą samodzielnie wykonywać wiele prac konserwacyjnych. Jednakże w przypadku najnowszych maszyn i w szczególnych przypadkach warto skonsultować się z dealerem. Ponadto zaleca się profesjonalny przegląd maszyny najrzadziej co trzy lata.

6. Optymalizacja pozycji rozsiewacza nawozów

Na polu należy najpierw dostosować pozycję rozsiewacza nawozów. Rzeczywista odległość od podłoża odgrywa podrzędną rolę w rozkładzie szerokości i powinna być w przybliżeniu prawidłowa. Znacznie ważniejsze jest nachylenie. jeżeli rozsiewacz nawozów znajduje się wysoko z tyłu, będzie on rozsiewał szerzej, niż jest to pożądane. Podczas rozsiewania urządzenie staje się coraz lżejsze i przesuwa się w górę z tyłu. Dlatego należy regularnie sprawdzać jego położenie i odpowiednio je obniżać. W tym celu można przymocować kawałek łańcucha lub węża do dolnej części rozsiewacza. Pozwoli to monitorować pozycję rozsiewacza z kabiny.

7. Wprowadź podstawowe ustawienia zgodnie z aktualnymi danymi z aplikacji

Ponadto podczas ustawiania rozsiewacza nie należy postępować zgodnie z książką czy ze specyfikacją z poprzedniego roku. Zaleca się korzystanie z aplikacji wspomagającej decyzje nawozowe w oparciu na danych z bieżącego sezonu wiosennego. Cyfrowa transmisja danych jest idealna, aby uniknąć błędów. Po zapoznaniu się z zaleceniami producenta dotyczącymi ustawienia punktu zrzutu, prędkości, wysokości i nachylenia oraz urządzenia do wysiewu granicznego, nadszedł czas, aby rozpocząć pracę.

Źródło: agrarheute, agraragazat

Idź do oryginalnego materiału