Jaka będzie pogoda wiosną 2024? Nie mamy dobrych wieści

7 miesięcy temu

Niestety nie mamy dla rolników optymistycznych informacji na nadchodzący czas. Pogoda wiosną, ale także już na przedwiośniu nie będzie sprzyjała pracom polowym. Zobaczmy, co takiego nas czeka w nadchodzących miesiącach.

IMGW opublikował prognozę długoterminową na najbliższe cztery miesiące. Powiedzieć, iż pogoda wiosną 2024 będzie fatalna, to nic nie powiedzieć. Pozostaje jeszcze liczyć, iż zapowiedzi się nie sprawdzą. Chociaż… w tym wypadku trudno o optymizm. Mianowicie dlatego, iż ostatnie długoterminowe prognozy Instytutu były dość dokładne, sprawdzając się w blisko 70–80%.

Pogoda na przedwiośniu 2024

Obecnie, czyli w 3. dekadzie lutego sporo pól w Polsce jest podtopionych. W wielu lokalizacjach w lutym spadło dwukrotnie więcej deszczu niż średnia dla tego miesiąca. Niestety właśnie deszczu, a nie śniegu. Podczas dzisiejszej rozmowy z rolnikiem z Dolnego Śląska wynikało, iż śnieg w tym roku widzieli tam może dwa razy. Tymczasem deszcz pojawia się z taką częstotliwością, iż na pola sprzętem rolniczym trudno wjechać. A jeżeli już uda się nawieźć uprawy, bo na większości obszaru Polski jest to dzisiaj możliwe, to rolników czeka sprzątanie nawierzchni drogi po wyjechaniu z błotnistego pola.

Wykaz powiatów, w których można nawozić glebę i dokarmiać uprawy ozime, gdyż dobowa temperatura powietrza wzrosła powyżej 3 i 5°C

fot. zrzut ekranu/IMGW

Powyższa mapa obrazuje nam dwie bardzo ważne dane. Po pierwsze — powiaty, w których można dzisiaj, tj. 22 lutego dokarmiać azotem uprawy. Po drugie — wysoką jak na luty temperaturę na większości obszaru Polski. Bo to właśnie dobowa temperatura, ściślej mówiąc, po przekroczeniu wartości 3°C (żółta barwa) i 5°C (zielone obszary) zezwala na wcześniejsze, niż dopiero w marcu, dokarmianie ozimin azotem.

Graficzna pogoda na marzec

fot. zrzut ekranu/IMGW

W takich warunkach cieplnych rolnicy stwierdzają, iż dzisiaj ozime rośliny wyglądają jak zwykle w połowie, a choćby pod koniec marca. Tymczasem są na tyle wyrośnięte, iż przynajmniej jęczmień czy pszenica lokalnie wymagają już „skracania”.

Także fenologia wskazuje, iż 2024 r. mamy przyspieszoną wegetację. Mianowicie podczas gdy na większości obszaru Polski zaranie wiosny notowane jest na 21 lutego–20 marca, już teraz stwierdzamy, iż kwitnienie rośliny wskaźnikowej 22 lutego 2024 r. na południu kraju się kończy, a nie zaczyna. Oczywiście chodzi o leszczynę (Corylus avellana).

Podczas gdy niektórym wydaje się, iż gleba więcej wody nie przyjmie, dla południa Polski mamy złe wiadomości. Musi przyjąć, a jak nie to miejscowo dojść może choćby do zalania upraw. Meteorolodzy zapowiadają bowiem na 23 i 24 lutego br. opady ciągłe na obszarze całego kraju. W następnych dniach należy się spodziewać przelotnego deszczu lokalnie, przy dużym zachmurzeniu do pierwszych dni marca. A co potem?

Potem… marzec zapowiada się równie fatalnie pod względem opadów, przynajmniej dla całego południa kraju. Według długoterminowej prognozy opady będą ponadnormatywne w tych rejonach, przy umiarkowanej temperaturze.

Pogoda na wiosnę 2024

Prognozowana pogoda na kwiecień 2024 r. Zarówno opady, jak i temperatura przekroczą wieloletnie normy

fot. zrzut ekranu/IMGW

21 marca zacznie się astronomiczna wiosna. O ile jej pierwsze dni pod względem termicznym będą umiarkowane, o tyle już od kwietnia prognozowane jest ochłodzenie. Temperatura dobowa najprawdopodobniej spadnie poniżej normy wieloletniej (1991–2020). Dokładnie rzecz ujmując norma dla większości Polski to średnio od 8°C (dla Zakopanego 5,3°C) do 9,7°C (dla Zielonej Góry 10°C). Tymczasem wiele na to wskazuje, iż na całym obszarze kraju będzie chłodniej.

Natomiast opady będą ponadnormatywne. Średnio we wzorcowym 30-leciu wahały się w granicach 30–38 mm. Przy czym w okolicach: Katowic, Krakowa, Lublina, Opola, Rzeszowa, Białegostoku czy Suwałk przekraczały, i to znacznie 40 mm, w Zakopanem — 58,6–97,0 mm.

Czego pogodowo spodziewać się w maju i czerwcu?

W maju temperatura i opady mają być w normie wieloletniej (1991-2020)

fot. zrzut ekranu/IMGW

Maj ma według długoterminowych prognoz przynieść wytchnienie. Temperatura dobowa ma być w normie. Czyli średnio dla większości kraju w granicach 13–14°C. Podobnie będzie z opadami. Nie powinny być wyższe niż 54,8 mm (najwyższe wartości wieloletnie dla Torunia) i 93,1 mm (najwyższe wartości dla Rzeszowa). Średnią winduje Zakopane, gdyż tam wyliczono najwyższą wartość w wieloleciu na 154,1 mm.

Prognoza długoterminowa średnich miesięcznych wartości temperatury i opadów dla czerwca

fot. zrzut ekranu/IMGW

W czerwcu 2024 r. ponownie będzie ponadnormatywnie mokro i cieplej niż normalnie. W całej Polsce średnie miesięczne obu tych czynników pogody będą się kształtować powyżej średniej wieloletniej. A ta dla temperatury dobowej wynosi średnio 16°C (najniższa)–18°C (najwyższa), przy czym nie dotyczy to Zakopanego. Tam kształtuje się na poziomie 13,8–14,7°C.

Jeśli natomiast chodzi o opady, to średnia norma najniższa dla kraju wynosi 45–50 mm, a najwyższa 70–85 mm. Wyjątkiem znowu jest Zakopane, gdzie waha się od 115,6 mm do 192,2 mm.

Jak wyjaśnia IMGW-PIB, podobnie jak w innych ośrodkach meteorologicznych na całym świecie, średnią miesięczną temperaturę powietrza/miesięczną sumę opadów atmosferycznych dla danego miesiąca prognozuje się w odniesieniu do normy wieloletniej przyjmowanej za okres 1991–2020. Wartości średniej miesięcznej temperatury/miesięcznej sumy opadów z tego 30-letniego okresu sortuje się od najniższej do najwyższej. 10 najniższych wartości wyznacza średnią temperaturę/sumę opadów w klasie „poniżej normy”, 10 środkowych „w normie”, a 10 najwyższych „powyżej normy”.

Źródło: IMGW

Idź do oryginalnego materiału