Rady gmin mają pełną swobodę w określaniu górnych stawek opłat za wywóz szamba z prywatnych nieruchomości. Rozbieżności w cenach sięgają choćby 764 procent! Niestety, wygląda na to, iż resort infrastruktury na to przystaje.
Po interwencji Rzecznika Praw Obywatelskich opinia publiczna zwróciła uwagę na istotne różnice w cenach za wywóz szamba pomiędzy gminami. Do sprawy odniosło się Ministerstwo Infrastruktury, zaznaczając, iż gminy powinny racjonalnie ustalać górne stawki opłat za wywóz szamba. Zmian w prawie jednak nie będzie.
Ile płaci się za wywóz szamba?
Zgodnie z obowiązującymi przepisami rady gmin mogą swobodnie określać górne stawki opłat za wywóz nieczystości płynnych z prywatnych gospodarstw. Korzystają na tym miejskie przedsiębiorstwa, których cenniki są zbliżone do górnych stawek. Taka dowolność prowadzi jednak do absurdalnych różnic w cenach, w zależności od regionu kraju. Okazuje się bowiem, iż stawki za m3 szamba wahają się od 25 zł (Głogów) do nawet… 216 zł (Lubsk)! Z kolei w gminie Zgorzelec górne stawki netto wynoszą 162,50 zł/m3 w gminie miejskiej i 110 zł/m3 w gminie wiejskiej. Te stawki uwzględnił też tamtejszy MPGK: 160 zł i 110 zł/m3 wywożonych nieczystości.
Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich, zwracając się do Departamentu Gospodarki Odpadami Ministerstwa Klimatu i Środowiska o rozważenie wprowadzenia regulacji do ustawy, np. wytycznych co do ustalania górnych stawek opłat.
Pomogłyby one zapobiegać drastycznym różnicom w ustalaniu górnych stawek opłat, a w konsekwencji — także takim różnicom w cenach usług dla obywateli — czytamy w uzasadnieniu.
Zmian w prawie nie będzie
Do tej kwestii odniosła się Małgorzata Bogucka-Szymalska, wicedyrektor Departamentu Gospodarki Wodnej i Żeglugi Śródlądowej MI.
Z przekazanych przez nią informacji wynika, iż dotychczas do ministerstwa nie docierały sygnały o zawyżaniu przez rady gmin górnych stawek za wywóz szamba. Z tego powodu takowe regulacje w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku w gminach nie były brane pod uwagę. Tym bardziej, iż raptem rok temu weszła w życie nowelizacja Prawa wodnego. Wprowadzono wówczas rozwiązania, które wzmacniają narzędzia prawne dla samorządów. Ponadto wspierają je w zakresie realizacji zadań dotyczących prawidłowego funkcjonowania systemu gospodarowania ściekami w obrębie gmin. Do wspominanych zadań należą m.in. nadzorowanie i kontrolowanie odprowadzania nieczystości z takich systemów oczyszczania, jak szamba i przydomowe oczyszczalnie ścieków.
Inne zmiany, o których wspomina Bogucka-Szymalska dotyczą poprawy skuteczności gminnego nadzoru nad funkcjonowaniem systemu odbioru nieczystości ciekłych pochodzących z indywidualnych gospodarstw. A konkretnie chodzi o ścieki ze zbiorników bezodpływowych i osadów ściekowych z instalacji przydomowych oczyszczalni ścieków. Nowe przepisy bowiem nakładają na podmioty odbierające te nieczystości obowiązek rozszerzenia sprawozdania o informację nt. pochodzenia tych nieczystości.
Ponadto obowiązki rady gmin określają Ustawa z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminny oraz Ustawa z 7 czerwca 2001 r. o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków. Powyższe dokumenty nie tylko uprawniają gminy do stosowania zróżnicowanych stawek za wywóz szamba. W ich gestii leży również określanie częstotliwości i sposobu pozbywania się nieczystości ciekłych z terenu nieruchomości oraz z terenów przeznaczonych do użytku publicznego.
Opłaty za wywóz szamba na starych zasadach, ale…
Jednak, jak zaznacza Bogucka-Szymalska, górne stawki opłat za wywóz szamba powinny być ustalane racjonalnie. Innymi słowy — z uwzględnieniem m.in lokalnych uwarunkowań, np.:
- liczby mieszkańców korzystających z danego systemu,
- charakteru nieruchomości (pobyt stały lub czasowy, np. działki rekreacyjne),
- zastosowanej technologii oczyszczania ścieków i związanymi z nimi zaleceniami producentów (w przypadku opróżniania osadników w przydomowych oczyszczalniach ścieków),
- możliwości finansowe mieszkańców,
- kosztów związanych z odbiorem i dalszym zagospodarowaniem nieczystości ciekłych.
Powinny. Pytanie: czy ktoś te „racjonalne” ustalanie cen kontroluje? Chyba o regulacje właśnie w tej kwestii zabiegał RPO. Czy to znaczy, iż owa samowolka będzie kontynuowana?
Źródła: rzecznik Praw Obywatelskich, Portal Samorządowy, PAP