Łódzkie stacje kolejowe bez nowoczesnej informacji pasażerskiej

Zdjęcie: crop man messaging on smartphone while sitting in car

Podróżni korzystający z łódzkich stacji kolejowych muszą uzbroić się w cierpliwość. Mimo przeprowadzonych modernizacji, wiele przystanków wciąż nie posiada podstawowych udogodnień w postaci elektronicznych wyświetlaczy czy systemów zapowiedzi głosowych. Posłanka Paulina Matysiak podjęła interwencję w tej sprawie, kierując zapytanie do zarządu PKP PLK.

Żabieniec poczeka do 2026 roku

Szczególne kontrowersje budzi sytuacja na stacji Łódź Żabieniec. Mimo przeprowadzonego gruntownego remontu, obiekt nie został wyposażony w system dynamicznej informacji pasażerskiej (SDIP). Jak wyjaśnia PKP PLK w odpowiedzi na interwencję poselską, brak wyświetlaczy wynikał z ograniczonych środków finansowych podczas modernizacji prowadzonej w 2015 roku.

Jest jednak szansa na poprawę sytuacji. Spółka planuje zainstalować pełny system CSDIP w ramach większego przedsięwzięcia pod nazwą „Udrożnienie Łódzkiego Węzła Kolejowego (TEN-T), etap II”. Inwestycja ma objąć odcinek Łódź Fabryczna – Łódź Kaliska/Łódź Żabieniec. w tej chwili realizowane są starania o pozyskanie finansowania, a zakończenie prac przewidziano na czerwiec 2026 roku.

Znacznie gorzej przedstawia się sytuacja na innych łódzkich przystankach. Pasażerowie korzystający ze stacji Łódź Zarzew, Łódź Pabianicka oraz Łódź Dąbrowa nie mogą liczyć na modernizację systemów informacyjnych w najbliższej przyszłości. PKP PLK przyznaje wprost, iż nie planuje tam ani instalacji wyświetlaczy, ani uruchomienia zapowiedzi głosowych.

Komfort czy konieczność?

Problem braku nowoczesnych systemów informacji pasażerskiej to nie tylko kwestia wygody. W dobie częstych zmian w rozkładzie jazdy i występujących opóźnień, dostęp do aktualnych informacji staje się najważniejszy dla sprawnego funkcjonowania transportu kolejowego. Brak elektronicznych wyświetlaczy czy komunikatów głosowych szczególnie utrudnia podróżowanie osobom starszym oraz tym z niepełnosprawnościami.

Interwencja posłanki Matysiak pokazuje, iż modernizacja infrastruktury kolejowej nie zawsze idzie w parze z poprawą jakości obsługi pasażerów. O ile główne węzły komunikacyjne są sukcesywnie wyposażane w nowoczesne systemy informacyjne, o tyle mniejsze stacje często pozostają zapomniane.

Warto zauważyć, iż problem dotyczy miasta wojewódzkiego, które jest istotnym węzłem kolejowym w skali kraju. Łódź, będąca trzecim największym miastem w Polsce, zasługuje na standardy komunikacyjne odpowiadające potrzebom mieszkańców aglomeracji liczącej blisko milion osób.

Przyszłość niepewna

Na ten moment jedynie pasażerowie korzystający ze stacji Łódź Żabieniec mogą liczyć na konkretną datę wprowadzenia udogodnień. Pozostali muszą polegać na tradycyjnych formach informacji, takich jak papierowe rozkłady jazdy czy komunikaty wyświetlane w aplikacjach mobilnych. Sytuacja ta pokazuje, iż mimo postępującej cyfryzacji kolei, wciąż istnieją obszary wymagające znaczących inwestycji w podstawową infrastrukturę informacyjną.