W Polsce często słyszymy, iż „nie opłaca się”. Jednak na Wschodzie przez cały czas komuś jeszcze się opłaca i na ogromne inwestycje w sadownictwo decyduje się choćby malutka Armenia…
Program intensywnej uprawy ogrodniczej w Armenii ma przyciągnąć inwestycje w wysokości do 2,4 miliarda złotych (590 milionów dolarów). W jego ramach zasadzono już 2600 hektarów nowych sadów, ale to nie koniec – czytamy na gruzińskim portalu o tematyce biznesowej.
Na całe przedsięwzięcie, które rozpoczęło się w 2018 roku, zebrano już wnioski na stworzenie sadów o łącznej powierzchni około 7700 hektarów. Nie wiemy, kto inwestuje w sadownictwo w Armenii, ale możemy domyślać się, iż nie chodzi tu o zaspokojenie lokalnego rynku.
Armenia liczy jedynie 2,80 miliona mieszkańców. Plonowanie z niemal 8000 hektarów nowoczesnych sadów to raczej za duży wolumen, jak na możliwości konsumpcji tamtejszego rynku. Być może nasadzenia realizowane są z perspektywą eksportu na rynek rosyjski…
źródło: www.bm.ge