Na rynku zaczyna brakować jaj. Nie ma co liczyć na promocje przed Wielkanocą

news.5v.pl 5 godzin temu

Trudna sytuacja spowodowana ptasią grypą sprawiła, iż na polskim rynku zaczyna brakować jaj. Miliony kur niosek musiało zostać usuniętych w wyniku szalejącej choroby. Niedobór kur, a zatem i jaj odbija się na portfelach klientów. Ekspertka wyjaśniła, iż na tradycyjne promocje przed Wielkanocą nie ma co liczyć.

Ptasia grypa doprowadziła do tego, iż w ostatnich miesiącach ubiegłego roku zniknęło z produkcji około 1,7 mln kur niosek. Z kolei w tym roku zlikwidowano już pięć dużych stad, utylizując łącznie ponad 4,3 mln kur niosek, co sprawiło, iż na rynku zaczyna brakować jaj. Niestety nie jest to dobry znak, szczególnie przed zbliżającą się Wielkanocą, bo o promocjach raczej będzie można tylko pomarzyć.

– W Stanach Zjednoczonych na obywatela przypada około 1,25 kury, a w Polsce to niemal 1,5 kury. Niestety sytuacja zmienia się, ptasia grypa jest przez cały czas obecna w naszym kraju i nie wiadomo, czy nie będzie gorzej – powiedziała dyrektor Izby Producentów Drobiu i Pasz Katarzyna Gawrońska.

ZOBACZ: Rośnie zagrożenie ptasią grypą. Eksperci odkryli najważniejsze mutacje

– Jakby tego było mało, poprzedni rok charakteryzował się zdecydowanie mniejszą skłonnością branży do powiększania pogłowia. Analitycy KIPDiP szacują, iż na skutek braku chęci hodowców do powiększania produkcji, liczba utrzymywanych w Polsce kur spadła o niemal 5 mln sztuk. Wszystko to oznacza, iż podaż jaj w naszym kraju tej wiosny może być mniejsza choćby o 20 proc. w porównaniu do okresu wielkanocnego sprzed roku – dodała.

Bez promocji na Wielkanoc. Jaj zaczyna brakować, a ich ceny szybują w górę

Wyniki przeprowadzonych konsultacji z producentami jaj pokazują, iż „konsumenci nie powinni liczyć na tradycyjne wiosenne promocje cenowe związane ze świętami”. Gawrońska zapewniła jednak, iż nie powinno dojść do nadmiernego wzrostu ich cen, ponieważ branża jajeczna robi wszystko, by do tego nie dopuścić.

ZOBACZ: Rewolucyjny pomysł papieża Franciszka. Chodzi o datę Wielkanocy

Mimo to ceny jaj rosną od sierpnia ubiegłego roku. Według danych resortu rolnictwa (Zintegrowany System Rolniczej Informacji Rynkowej), w ostatnim tygodniu grudnia 2024 r. średnie ceny sprzedaży w zakładach pakowania wynosiły:

klasa L – chów klatkowy 71,63 zł/100 szt.
chów ściółkowy 0 84,47 zł/100 szt.
wolny wybieg 86,46/100 szt.

Dyrektor KIPDIP przekazała, iż w styczniu i w lutym tego roku ceny „ostro poszły w górę”, jaja zdrożały choćby o kilkadziesiąt procent. Niedobór kur niosek tylko pogłębia presję na wzrosty cen jaj.