Naliczanie podatku od nieruchomości po nowemu

3 miesięcy temu

W tym roku właściciele nieruchomości mają do zapłacenia o 15% wyższy podatek. Jak będzie w 2025 roku? Według doniesień medialnych od nowego roku czekają nas duże zmiany w tym zakresie. Naliczanie podatku od nieruchomości ma być sprawiedliwsze i bardziej przejrzyste.

Według informacji m.in. Portalu Samorządowego w ministerstwie finansów realizowane są prace nad reformą podatku od nieruchomości. Wynikają one m.in. z wyroku Trybunału Konstytucyjnego, choć nie tylko. Eksperci od dawna wskazywali, iż naliczanie podatku od nieruchomości jest przestarzałe i niesprawiedliwe. Zmiany mają wejść w życie od 1 stycznia 2025 r.

Czym jest podatek od nieruchomości?

Podatek od nieruchomości jest formą podatku majątkowego, który płacić musi właściciel. Opodatkowaniu podlegają grunty, budynki lub ich części oraz budowle albo ich części związane z prowadzeniem działalności gospodarczej. Niektóre nieruchomości, takie jak grunty rolnicze czy lasy (z wyjątkiem tych wykorzystywanych do celów gospodarczych), są zwolnione z tego podatku.

Płacą go właściciele nieruchomości. Czyli osoby fizyczne, osoby prawne oraz spółki, które nie mają osobowości prawnej – takie jak np. spółki osobowe czy wspólnoty mieszkaniowe.

Wysokość podatku ustala wójt gminy, burmistrz lub prezydent miasta. Osoby fizyczne płacą ten podatek w ratach do 15 marca, 15 maja, 15 września i 15 listopada, chyba iż chcą go uiścić w całości. W całości muszą zapłacić również ten podatek, jeżeli nie przekracza on 100 zł w skali roku.

W tym roku podatek od nieruchomości do 15 procent większy

Zgodnie z zapowiedziami ministra finansów z poprzedniego roku, w 2024 r. podatek od nieruchomości może być choćby 15 procent wyższy. Jest to maksymalna wartość podwyżki. Ostateczną wartość podatku ustala gmina.

Jak wyliczył portal rankomat.pl, w tym roku za dom o powierzchni 100 m2 zapłacimy maksymalnie (według najwyższej stawki) 115 zł podatku.

Od 2025 r. naliczanie podatku od nieruchomości się zmieni?

Musi się zmienić. Jest to bowiem niejako wymuszone wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z lipca 2023 r. Mianowicie stwierdził on, iż definicja budowli w ustawie o podatkach i opłatach lokalnych jest niezgodna z Konstytucją. Ustawodawca dostał półtora roku na zmianę tych przepisów. Ministerstwo finansów podobno nad nimi pracuje i mają być gotowe od początku przyszłego roku.

Jakie zatem zmiany zajdą w podatkach od nieruchomości w 2025 r.?

Na razie wiadomo, że, jak pisze DGP, główną zmianą będzie przeniesienie definicji budowli z prawa budowlanego do ustawy o podatkach i opłatach lokalnych.

Jednak reforma jest niezbędna nie tylko z powodu wyroku TK, ale także dlatego, iż obecny system podatku od nieruchomości jest uważany za przestarzały i niesprawiedliwy — pisze dalej serwis.

W znowelizowanej ustawie znaleźć się ma zamknięty katalog obiektów podlegających opodatkowaniu.

Eksperci z kolei uważają, iż zmienione powinny być przepisy dotyczące podstawy opodatkowania przy zmianie właściciela obiektu. Ponadto trzeba wg nich uwzględnić stopień zużycia budowli z biegiem czasu.

Jak deklaruje resort finansów, celem reformy jest „zachowanie fiskalnego status quo oraz wyeliminowanie wątpliwości w zakresie opodatkowania niektórych obiektów”.

Źródło: biznes.gov.pl, Portal Samorządowy, rankomat

Idź do oryginalnego materiału