Oszuści rozsyłają e-maile, w których podszywają się pod zespół wsparcia banku Pekao. W treści wiadomości informują o rzekomym wygaśnięciu hasła dostępu do bankowości internetowej i domagają się akceptacji nowych warunków. “Kliknij poniżej aby zapoznać się z nowymi warunkami i je zaakceptować” - czytamy w przesłanym przez przestępców mailu.
Nie dać się ponieść emocjom
Poniżej treści wiadomości znajduje się odnośnik “Przejrzyj i zaakceptuj”. Kliknięcie w link prowadzi do strony phishingowej, podszywającej się pod serwis internetowy Pekao24. Samo kliknięcie zwykle nie rodzi negatywnych konsekwencji. Przenosi jednak na stronę, gdzie ofiara zostanie poproszona o podanie danych logowania. “Jeśli to zrobi, przestępcy uzyskają dostęp do jej konta w serwisie internetowym i będą mogli w jej imieniu wykonać dowolną operację” - ostrzega Pekao. Reklama
Zwraca uwagę, iż przestępcy usiłują wywrzeć presję i apeluje, aby nie poddawać się emocjom. Prosi też, aby przed zalogowaniem się do serwisu internetowego Pekao24, zawsze sprawdzać czy adres strony jest poprawny (www.pekao24.pl/logowanie). “Uważnie czytaj komunikaty autoryzacyjne i nie potwierdzaj transakcji, które nie były przez Ciebie zlecone” - zaleca Centrum Bezpieczeństwa Pekao.
Telefon do banku
Rady dla klientów Pekao ma też Państwowy Instytut Badawczy NASK, dbający o bezpieczeństwo w sieci. Apeluje, żeby po otrzymaniu podejrzanego maila skontaktować się z bankiem. “Jeśli czytając wiadomość odczuwasz presję czasu, jeżeli zachęca cię ona lub ponagla, by gwałtownie wykonać jakąś operację, to prawdopodobnie jest to fałszywa wiadomość” - informują eksperci NASK. Argumentują, iż oszuści liczą, iż w obawie przed utratą dostępu do konta, ich ofiara będzie działać gwałtownie i zaniecha sprawdzania.
Proszą też aby nie logować się przez podany w mailu link a bezpośrednio - przez aplikację lub przez stronę banku, wpisując adres manualnie i sprawdzając, czy wszystko działa. jeżeli klient już kliknął i znalazł się na innej stronie, eksperci NASK zachęcają do uważnego przeczytania jej adresu. “Adres często zdradza oszustów - bywa w nim dużo dziwnych znaków czy fraz, które nie mają związku z twoim bankiem” - informują.
Podejrzanego maila można przekazać do oceny ekspertom z zespołu CERT Polska. Można też zgłosić oszustwo na infolinii banku. “Złóż zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa policji lub prokuraturze i poinformuj o tym nasz bank” - zachęcają eksperci Pekao SA.