Decyzja RPP nie była zaskoczeniem, ale nie tylko analitycy, bo także inwestorzy spodziewają się, iż cięcia niedługą się rozpoczną.
Największa grupa oczekująca obniżek stóp procentowych to osoby, które spłacają kredyty hipoteczne. Zdecydowana większość z nich wybrała oprocentowanie zmienne, którego poziom jest zwykle uzależniony od stawki WIBOR 3M lub WIBOR 6M. Ten wskaźnik wyprzedza spodziewane ruchy poziomu stóp NBP. W ostatnim czasie wysokość tych stawek jest dość stabilna. Jednak notowania kontraktów FRA sugerują, iż spadek stóp w średnim horyzoncie może być już odczuwalny.
- Wygląda na to, iż gdy obniżki już się zaczną, to spadek będzie dość gwałtowny. Tak sugerują notowania kontraktów terminowych FRA. Według nich, za dziewięć miesięcy WIBOR 3M ma wynosić już tylko 4,88 proc. - komentuje Jarosław Sadowski, dyrektor Departamentu Analiz Rankomat.
Jak zaznacza, instytucje finansowe zmieniły prognozy. Jeszcze w lutym przeważał pogląd, iż stopy spadną o 0,75 pp., a teraz prognozowane spadki wynoszą już niemal 1 pp. Reklama
Ta grupa najbardziej wyczekuje spadku stóp
Obniżek szczególnie wyczekują ci, którzy wzięli kredyt w czasie pandemii, gdy stopy procentowe były na rekordowo niskim poziomie. Gdy stopy gwałtownie wzrosły w drugiej połowie 2021 r., ich raty nagle podwoiły się. W przetrwaniu tej sytuacji pomogły im ustawowe wakacje kredytowe.
Jednak jak pisała Interia, w ubiegłym roku gdy przysługiwały one już tylko tym, którym rata zabiera znaczną część dochodów - po wakacje zawnioskowało zdecydowanie mniej osób, niż gdy były one bezwarunkowe.
O ile spadłyby raty kredytów zaciągniętych przy rekordowo niskich stopach?
Rata kredytu, udzielonego w styczniu 2021 r. na kwotę 400 tys. zł, na 30 lat, wynosi w tej chwili ok. 2908 zł. Dla porównania początkowo było to 1570 zł. Gdyby natomiast stopy procentowe zostały obniżone o 1 pp., rata spadłaby do 2660 zł - wylicza Sadowski. jeżeli jednak ktoś wziął wyższy kredyt na mieszkanie w dużym mieście, na przykład na 800 tys., to jego rata początkowa wynosiła kilka ponad 3 tys. zł, a teraz płaci niemal 6 tys. zł. Po obniżce o 1 pp spadnie o ok 500 zł.
Obniżki stóp poprawią też zdolność kredytową
Wysokie stopy to kłopot nie tylko dla tych, którzy już się zadłużyli w bankach, ale problem mają ci, którzy przez drogie kredyty nie mają wystarczającej zdolności kredytowej, by kupić mieszkanie.
Wpływ obniżek na nowo udzielane kredyty
Osobie, która w tej chwili może liczyć na 400 tys. zł, spadek stóp o 1 pp. zwiększyłby zdolność kredytową do 442 919 zł, czyli o 11 proc. Choć - warto dodać, iż zdolność kredytowa rośnie także dzięki wzrostowi dochodów. Widać to wyraźnie w danych BIK. Średnia kwota we wnioskach o kredyt hipoteczny złożonych w lutym wyniosła już 449 tys. zł, co oznacza wzrost o 5 proc. względem roku ubiegłego.
W lutym 2025 r. o kredyt mieszkaniowy wnioskowało łącznie ponad 33 tys. To oznacza wzrost o 17 proc. w stosunku do stycznia. Przedstawiciele BIK tłumaczyli, iż częściowo wzrost liczby osób wnioskujących o kredyt mieszkaniowy w lutym może wynikać z faktu, iż w tej chwili o kredyt wnioskuje mniej singli, czyli iż o kredyt starają się co najmniej dwie osoby.
krześ