Horsch odświeża najważniejsze linie: ciężki Joker 6 HD do intensywnego mieszania resztek do ok. 20 cm, ultraszeroki Cruiser 12 XL, który dzięki konfiguracjom roboczym pozwala zaczynać pracę już od ok. 2 cm, oraz Maestro 12-rzędowy TX z teleskopową ramą i szybką zmianą międzyrzędzi oraz opcją aplikacji nawozów płynnych.
Większa masa i większa głębokość
Nowy Joker HD został przewidziany do pracy w trudnych, suchych warunkach. Bardziej agresywny kąt talerzy zwiększa intensywność mieszania i wnikanie w glebę, a opcjonalny wał nożowy dodatkowo rozdrabnia długie łodygi kukurydzy. Szyna niwelująca Crossbar, montowana przed sekcją talerzową, dopracowuje wyrównanie wzdłużne, dzięki czemu łatwiej o gotowe łoże siewne po jednym przejeździe. W ofercie są dwie średnice talerzy: 620 mm do pracy do ok. 15 cm oraz 680 mm do ok. 20 cm. Kształt talerzy gwarantuje pewne wnikanie i długą żywotność, a znane mocowanie dwóch talerzy na jednym ramieniu z szerokim gumowym łożyskiem zapewnia prześwit i minimalizuje zapychanie. Do tego duża masa i solidna konstrukcja — w zależności od wersji z pakerami całość sięga około 10 ton.

Ultrapłytki Cruiser 12 XL
Cruiser 12 XL to specjalista od płytkiej i średnio-głębokiej uprawy — idealny do higieny ścierniska i równomiernego rozłożenia słomy. Serce maszyny to sześciobelkowa rama i zęby FlexGrip o wstępnym naprężeniu 180 kg. Szerokość śladu 17 cm daje optymalne proporcje mieszania i gruzełkowatą strukturę powierzchni, a duża paleta wałów pozwala dobrać dociążenie i zagęszczenie wtórne pod każdy typ gleby — zarówno w mokrym, jak i suchym roku. W praktyce, przy osprzęcie do podcinania (np. gęsiostopki 24 cm), Cruiser potrafi rozpocząć pracę już od ok. 2 cm, żeby przerwać parowanie i „uruchomić” samosiewy; kiedy trzeba – równomiernie zejdzie do 15 cm.
Do wyboru są cztery rodzaje redlic (5, 8, 10 cm; z/bez węglików) oraz gęsiostopka 24 cm (również w wersji z węglikami), co pozwala dopasować kultywator do zadania wiosną i jesienią.

Dopasowany pod użytkownika
W siewie punktowym Maestro 12 TX łączy szybkość i precyzję. Hydraulicznie regulowana, teleskopowa rama umożliwia beznarzędziową zmianę rozstawu rzędów od 45 do 75 cm, co 5 cm, więc ta sama maszyna obsłuży kukurydzę, soję lub słonecznik bez czasochłonnych przekładek. Sekcje pracują z układem AirSpeed, który pozwala utrzymać prędkość roboczą do 15 km/h przy wysokiej dokładności odkładania.
Stabilność głębokości zapewnia AutoForce — automatyczna regulacja nacisku redlic w zakresie 150–350 kg; w wersji AutoForce Pro możliwe jest także automatyczne odciążanie w zakresie 50–350 kg, co pomaga na mozaikach glebowych. Z myślą o odżywieniu startowym przewidziano ciśnieniowy zbiornik nawozu 4200 l oraz aplikację na redlicę jednotarczową „pod korzeń”. Każdy rząd może dodatkowo dostać 20-litrowy zbiornik mikrogranulatu.

Leśna przyczepa z „łamanym” dyszlem
Seria Horsch Pirk MP (16 i 20 t) została zaprojektowana pod najtrudniejsze warunki zrywki. Opatentowany skrętny, łamany dyszel zwiększa manewrowość i bezpieczeństwo załadunku, a stabilna rama z zawieszeniem typu bogie dba o trwałość zestawu. Hydraulicznie wysuwany tył oraz szeroka oferta żurawi (zasięg do 10 m) pozwalają gwałtownie dopasować przyczepę do zadania. Homologacja do 40 km/h ułatwia logistykę, co ma znaczenie m.in. przy zwalczaniu kornika lub mniejszych wolumenach drewna (poniżej 1000 mł).
Relację z pokazów opisanych nowości firmy Horsch obejrzycie na poniższym nagraniu.