Zdominowanie rynku przez tańsze zamienniki i procesy sądowe w sprawie rakotwórczości spowodowały, iż produkcja kontrowersyjnego środka chwastobójczego Roundup przestała być opłacalna. Firma Bayer podjęła więc decyzję o oddzieleniu tego segmentu działalności.
Niemiecki gigant chemiczny ogłosił podczas dorocznej konferencji prasowej, iż glifosat stanie się odrębnym segmentem działalności. Tańsze zamienniki oraz trwające postępowania sądowe sprawiają, iż Roundup stał się obciążeniem dla firmy.
– W związku z negatywnym wpływem tego segmentu na ogólną marżę, dostosowujemy nasz model biznesowy i będziemy zajmować się glifosatem jako osobno zarządzanym obszarem działalności – powiedział Rodrigo Santos, szef Bayer Crop Science.
Zapytany, czy jest to wstępny krok do pełnego outsourcingu produkcji glifosatu i czy ma związek z postępowaniami sądowymi dotyczącymi rzekomej szkodliwości pozostałości tego środka w żywności, Santos odpowiedział, iż jest to „decyzja podyktowana względami biznesowymi”.
Powszechnie stosowany w rolnictwie i sadownictwie i kontrowersyjny herbicyd stał się obciążeniem dla firmy. Powody to spadek sprzedaży Roundupu (bo pod taką nazwą handlową firma Bayer sprzedaje glifosat) oraz trwających procesów sądowych w USA.
W ubiegłym roku sprzedaż oryginalnego Roundupu zmniejszyła się o 7,6 proc. Jego cena, która na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat gwałtownie wzrosła, sprawia, iż wielu rolników i sadowników rezygnuje z oryginału na rzecz dwa-trzy razy tańszych zamienników.
Od czasu wygaśnięcia ochrony patentowej na glifosat w 2000 r. zamienniki stopniowo zdominowały rynek.
W ostatnich latach Bayer musiał także wypłacić liczne odszkodowania w USA i Kanadzie, gdzie przez cały czas toczą się tysiące procesów. Powodowie twierdzą, iż Roundup powoduje raka, a firma nie ostrzegła o tym ryzyku.
Bayer nabył markę Roundup na mocy przejęcia w 2018 r. firmy Monsanto za 63 mld dolarów. Procesy sądowe kosztowały firmę już 10 mld dolarów. Bayer odwołuje się do Sądu Najwyższego USA i zabiega o zmiany legislacyjne.
Według agencji Reutera jeżeli amerykańskie prawo nie stanie się bardziej klarowne, Bayer może choćby wycofać Roundup z amerykańskiego rynku.
Czym jest glifosat?
Glifosat to powszechnie stosowany w rolnictwie (głównie do desykacji, czyli wysuszania zbóż i rzepaku) i sadownictwie (do odchwaszczania sadów) herbicyd, czyli środek chwastobójczy. Preparaty oparte na glifosacie powodują zamieranie większości roślin, umożliwiając łatwe i tanie niszczenie chwastów, w tym wieloletnich.
Krytycy, w tym część badaczy, oskarżają glifosat o rakotwórczość i ostrzegają przed konsekwencjami spożywania żywności, w której mogą znajdować się pozostałości tego środka (np. owoców z sadów, w których wiosną wykonano zabieg odchwaszczania glifosatem). Wskazuje się też na szkodliwość herbicydu dla środowiska naturalnego.
Rolnicy i sadownicy cenią sobie natomiast środki oparte na glifosacie za wysoką skuteczność i podkreślają, iż w tej chwili nie ma dla nich równie efektywnej alternatywy. Wskazują też, iż produkty są badane na pozostałości chemicznych środków ochrony roślin.
W 2023 r. Komisja Europejska podjęła samodzielną decyzję o przedłużeniu zezwolenia na stosowanie w UE glifosatu na dziesięć lat – po tym, jak w drodze głosowań wśród państw członkowskich nie udało się osiągnąć większości kwalifikowanej ani za przedłużeniem autoryzacji ani za zakazaniem środka.
Roundup to nazwa handlowa najpopularniejszego środka zawierającego jako substancję czynną glifosat, produkowanego pierwotnie przez koncern Monsanto, a po przejęciu przez Bayer. Z powodu wysokich cen (będących po części konsekwencją kontrowersji wokół glifosatu) coraz więcej rolników i sadowników decyduje się na dużo tańsze zamienniki.