Oto najdroższa „sześćdziesiątka” w Polsce. Ursus C-360 kosztował dużo pracy i pieniędzy

2 godzin temu

Na jednym z portali ogłoszeniowych znaleźliśmy nie lada gratkę dla kolekcjonerów motoryzacji PRL-u. Chodzi o Ursusa C-360 z 1978 roku. Cena? 50 000 zł. Niemniej nie wzięła się ona znikąd.

Nowy lakier to tylko jedna ze składowych ceny. Najpierw traktor był rozebrany i gruntownie odbudowany mechanicznie. Nowe tryby w skrzyni, głowica, tłoki, oleje… Do tego setki godzin pracy w warsztacie.

Ktoś, kto zajmuje się naprawianiem ciągników wie, ile pracy potrzeba na odbudowę takiej maszyny. Dziś traktor szuka nowego właściciela będąc jednocześnie najdroższym Ursusem C-360 na rynku wtórnym w Polsce.

Idź do oryginalnego materiału