Piła z kałuży, nocowała w jamach. "Przygoda życia" zamieniła się dla 26-latki w horror
Zdjęcie: Miejsce, gdzie znaleziono porzucony samochód Caroliny. 26-latka ruszyła pieszo przez australijską dzicz.
Nie miała butów, nie wiedziała, jaki jest dzień tygodnia, a nocami chroniła się w jaskiniach. Carolina Wilga, 26-latka z Niemiec przeżyła dwanaście dni na pustkowiu w Australii Zachodniej po tym, jak jej van zepsuł się na odludziu. Przez niemal dwa tygodnie błąkała się po kolczastych zaroślach, piła wodę z kałuż i szukała schronienia przed nocnym zimnem. Akcję poszukiwawczą policji zakończono bez skutku. Odnalazła ją przypadkiem rolniczka Tania, która wracała z pobliskiego miasteczka.