Regularne dostawy i płynna praca
Zacznijmy od przetwórni, ponieważ to ich polityka kreuje rynek surowca w Polsce. Jeszcze w ubiegłym tygodniu notowaliśmy istotne różnice w cenach skupu w poszczególnych firmach. Dziś z licznych wiadomości od dostawców wyłania się nieco inny obraz. Firmy, które płaciły nieco lepiej, teraz obniżyły ceny. Stawki w zakładach na terenach zagłębi produkcji sadowniczej wahają się najczęściej od 0,70 do 0,74 zł/kg.
Jak przebiega produkcja? Krótko mówiąc, sprawnie. Jest środek października, więc widok kilku ciężarówek przed zakładem w kraju, który jest największym producentem jabłek przemysłowych, nie powinien być zaskoczeniem. Z drugiej strony, zakłady nie pracują na maksymalnych wydajnościach, więc ryzyko awarii jest znacznie mniejsze. Dzięki regularnym dostawom i sprawnej produkcji ostatni tydzień to równowaga i płynność.
Z drugiej strony nasi rozmówcy dodają, iż nie sposób odnieść wrażenia, iż zakłady robią wszystko, żeby nie zabrakło im surowca do bieżącej produkcji. Potocznie mówimy „sztuczny tłok”.
Ceny jabłek przemysłowych – 16.10.2025
Regularne dostawy dotyczą również punktów skupu. Nie ma długich kolejek i czekania na powrót pustego auta z zakładu. Wieczorami ruch jest większy, a na placach robi się tłoczniej. Dziś na tablicach w rejonie Grójca widzimy najczęściej 0,63 – 0,65 zł/kg. Przy zasypaniu całego auta sadownicy mogą otrzymać maksymalnie 0,67 zł/kg.
Na razie raczej nie usłyszymy pogłosek o nadchodzących obniżkach. Ceny skupu są proporcjonalne do cen koncentratu, a połowa października to już nie czas na duże spekulacje, zwłaszcza w sezonie, gdy kupuje się mniej surowca. Co przyniesie listopad? Tego nie wiemy, ale w gospodarstwach na sprzedaż czekają pewne zapasy jabłek przemysłowych o nieco lepszej jakości. Chodzi o partie z ordzawieniami i po gradobiciach.