10 miesięcy temu
Jeszcze niedawno uspokajano, iż podatek od samochodów spalinowych w najbliższym czasie nam nie grozi. Niestety wielce prawdopodobne, iż nową daniną zostaniemy obciążeni już w 2024 r. Ile wyniesie podatek i kto go będzie płacił? Sprawdzamy.
Podatek od samochodów spalinowych mają wprowadzić wszystkie kraje UE będące beneficjentami europejskich funduszy. Czyli jak tylko uruchomione zostaną pieniądze z KPO właściciele samochodów spalinowych w Polsce będą dodatkowo obciążani.
Podatek od samochodów spalinowych nową cykliczną daniną w UE
Wprowadzenie podatku za samochód spalinowy w krajach UE ma zniechęcić do zakupu pojazdów z takim napędem. Wszystko z myślą o ochronie środowiska. Zamiast więc samochodów spalinowych, których posiadacze będą obciążani niemałą dodatkową daniną, będziemy nagminnie wymieniali flotę na pojazdy niskoemisyjne. Co nas do tego zmusi? Ano — m.in. właśnie spory podatek od samochodów spalinowych.
Podatek od samochodów spalinowych KPO
Polscy kierowcy już powinni się przygotowywać psychicznie na nową cykliczną daninę. Wszystko wskazuje na to, iż trzeba będzie ją płacić, jak tylko UE odblokuje nam pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy. Czyli nowy podatek za samochód spalinowy może wejść w życie już pod koniec 2024 r.
Źródła donoszą, iż początkowo prawdopodobnie będzie pobierany w formie jednorazowej daniny przy rejestracji auta z takim silnikiem. Jednak już od 2026 r. opłata miałaby być naliczana każdego roku.
Ile wyniesie podatek za samochód spalinowy?
Ile będzie wynosił w Polsce podatek od samochodów spalinowych, tego jeszcze nie wiadomo. Jednak wszystko na to wskazuje, iż właściciele starszy samochodów będą płacili więcej niż młodszych. Opłata będzie uzależniona nie tylko od wieku pojazdu, ale także od pojemności skokowej silnika z uwzględnieniem właśnie normy EURO, którą spełnia ten silnik.
Podatek od samochodów spalinowych — kalkulator
W projekcie ustawy o podatku od samochodów podano wzór na obliczenie tego podatku (art. 8.1.).2
S = cc2 x euro x stawka
gdzie:
- S — to kwota podatku wyrażona w PLN;
- cc — pojemność skokowa silnika wyrażona w litrach, do jednego miejsca po przecinku, zaokrąglając w dół dla wartości poniżej 5 l i w górę dla równej lub większej 5 l;
- euro — wartość normy EURO
- brak określonej normy EURO lub brak spełnienia normy EURO — wartość 12;
- EURO = 1 — wartość 8;
- 2 — wartość 4;
- 3 — wartość 2;
- 4 — wartość 1;
- 5 — wartość 0,9.
- stawka podatku wynosi 500 zł.
Jednak może być większa, o czym dowiemy się nie później niż do końca marca każdego roku.
Dla zainteresowanych, w internecie można znaleźć kalkulator pomocny w obliczeniu podatku od samochodu, którego jesteśmy właścicielem.
Za jakie samochody nie zapłacimy podatku?
W wyżej powołanym projekcie ustawy art. 12 wskazuje, iż nie wszyscy będą zobowiązani do płacenia podatku za samochód spalinowy. Na zwolnienia z tej daniny mogą liczyć właściciele pojazdów:
- wojskowych i uzasadnionych ważnym interesem związanym z bezpieczeństwem publicznym;
- specjalnych w rozumieniu Prawa o ruchu drogowym;
- historycznych/zabytkowych;
- będących mieniem przesiedlenia;
- jednośladowych lub z bocznym wózkiem.
Oczywiście auta elektryczne nie będą podlegały opodatkowaniu.
Ile podatku płacą już kierowcy w innych krajach UE?
Podatek od pojazdów spalinowych już pobierają w Bułgarii, Czechach, Niderlandach. Oczywiście tam wzięto pod uwagę różne zasady jego naliczania. Generalnie przykładowo w Bułgarii kierowcy płacą 0,60–3,22 euro od każdego kW samochodu. Natomiast w Holandii kierowcy średnio zapłacili 650 euro, czyli ponad 2700 zł. Natomiast rząd czeski obciążył podatkiem wyłącznie samochody służbowe. Takie rozwiązanie jak w Czechach z pewnością ucieszyłoby wszystkich polskich kierowców. Z tego względu, gdyż jeździmy najstarszymi samochodami w Europie.
Źródło: auto-swiat.pl, businessinsider.com.pl, rp.pl, pomorska.pl
