Na giełdzie Euronext-Paryż (Matif) wszystkie trzy główne kontrakty podrożały w tygodniu kończącym się 13-go grudnia. Najmocniej w skali tygodnia zyskała na wartości pszenica (6%), nieco mniej rzepak (4%) i tylko symbolicznie kukurydza (0,5%).
Po ile pszenica?
Kontrakt marcowy na unijną pszenicę zamknął piątek ceną 229,5 eur/t po tygodniowym wzroście o 13 euro. Seria pszenicy na dostawę we wrześniu 2025 (nowy zbiór) jest o koło 5 euro tańsza. W poniedziałkowe południe pszenica kosztuje już 233 eur/t i jest najdroższa od końcówki października.
Oczekiwane spowolnienie eksportu z basenu Morza Czarnego i słabsze euro wspiera wyceny unijnej pszenicy. W tym miejscu trzeba przypomnieć, iż Rosja ograniczy eksport pszenicy w okresie od połowy lutego do końca sezonu do tylko 11 mln ton, co sprawia, iż miesięczne wysyłki tego zboża będą o połowę mniejsze niż dotychczas. Również zwalnia ukraiński eksport pszenicy, w sytuacji gdy zaawansowanie zbliża się do 60% całej puli wyznaczonej na sezon 2024/25 (16,2 mln ton).
Do połowy grudnia z Ukrainy wyeksportowano 9,2 mln ton pszenicy, czyli 56% całego limitu, ale przez 16 dni grudnia tylko 213 tys. ton (814 tys. ton w 20 dni grudnia przed rokiem).
Wzrosty cen pszenicy powinny być ograniczane przez presję żniw na południowej półkuli. Dobry postęp zbiorów w Argentynie i wciąż dobre raporty z plonowania od kilku tygodni podnoszą konkurencyjność tego pochodzenia na arenie międzynarodowej. Także Australia zaliczy w tym sezonie dobre zbiory i zwiększy eksport pszenicy. W ty miejscu warto przypomnieć, iż zbiory w Argentynie powinny wzrosnąć w skali roku z 15,9 do 17,5 mln ton, a w Australii z 26 do 32 mln ton. W konsekwencji eksport argentyńskiej pszenicy powinien wzrosnąć o 3 mln ton, a australijskiej o 5 mln ton w skali roku.
Jednocześnie pszenica wspierana jest przez obawy związane ze złym stanem pszenicy ozimej w Rosji. Wicepremier Rosji ogłosił w na początku grudnia, iż rosyjskie uprawy ozime na niektórych obszarach są w złym stanie z powodu deficytu opadów i mogą wymagać zastąpienia uprawami jarymi. Źródłem niepokoju jest też Australia, gdzie intensywne opady deszczu podczas zbiorów pszenicy doprowadziły do pogorszenia jakości.
W skali globalnej warunki upraw pszenicy są mieszane (bardzo dobre w USA), ale perspektywy poprawiły się od zeszłego miesiąca i są lepsze niż w tym czasie w zeszłym roku – informuje comiesięczny raport GEOGLAM Crop Monitor.
Kontrakty na kukurydzę
Kontrakt najbliższy na unijną kukurydzę podrożał w minionym tygodniu o skromne 1 euro do 206,75 eur/t w piątek. Kukurydza z przyszłorocznych zbiorów (seria na listopad 2025) kosztowała na zamknięciu tygodnia nieco pona 210 eur/t. Kukurydza zyskała nieco w skali tygodnia, korzystając z odbicia cen pszenicy, ale notowania unijnego kontraktu pozostają pod presją lepszych niż przed rokiem zbiorów we Francji (+11% – r/r) i taniego importu z Ukrainy. Unijny import kukurydzy sięga na 10-go grudnia 8,83 mln ton i wyprzedza tempo z poprzedniego sezonu o 11%. Pochodzenie ukraińskie stanowi 53% całego importu (nieco więcej niż przed rokiem).
Gorsze zbiory w Kanadzie, drogi olej sojowy, a ostatnio problemy z realizacją lutowych kontraktów wspierają ceny rzepaku na Matif
Wzrosty notowań kontynuował kontrakt na rzepak wspierany przez drożejącą canolę i wyższe wyceny oleju palmowego. Seria najbliższa rzepaku podrożała w Paryżu o 21,0 euro (4%) do 547 eur/t na zamknięciu tygodnia. Jest to poziom najwyższy od lutego 2023 roku.
Nowy zbiór rzepaku (seria na sierpień 2025) zyskała znacznie mniej i kosztowała 481,25 eur/t na zamknięciu piątkowej sesji. Rośnie zatem różnica w wycenie starego i nowego zbioru rzepaku, podkreślając oczekiwany deficyt starych nasion na rynku unijnym i globalnym. Warto przypomnieć, iż w grudniu USDA obniżył swoje prognozy światowej podaży i ocenił, iż zapasy rzepaku spadną na koniec sezonu do poziomu najniższego od trzech lat.
W grudniu Urząd Statystyczny Kanady (StatCan) poinformował, iż zbiory canoli wyniosły tylko 17,8 mln ton i były niższe niż szacunki 19,0 mln ton oczekiwane w listopadzie. Niższa produkcja w 2024 r. była spowodowana zarówno niższymi plonami, jak i obszarem zasiewów.
Międzynarodowe ceny oleju palmowego rosną z powodu utrzymujących się obaw o niższą niż oczekiwano globalną produkcję w związku z nadmiernymi opadami deszczu w Azji Południowo-Wschodniej i rosnącemu zużyciu na biopaliwa.
W ostatnich dniach kontrakt na rzepak uzyskał dodatkowe wsparcie w postaci blokady ruchu rzecznego na rzece Mozeli, która potrwa prawdopodobnie do marca przyszłego roku, po wypadku spowodowanym przez statek towarowy w niemieckiej śluzie. Zmusiło to giełdę Euronext (Matif) do zawieszenia francuskich portów dostawy na Mozeli (dotyczy kontraktu na luty 2025 r.) Sytuacja ta sprzyja odkupywaniu krótkich pozycji na tym kontrakcie.
W Chicago ceny pszenicy, kukurydzy i soi spadły w skali tygodnia
Drożejący wciąż dolar zaczyna negatywnie wpływać na wyniki eksportu zbóż i soi z USA. Widoczne to było w ubiegłotygodniowych danych o zamówieniach eksportowych, które rozczarowały rynek. Dodatkowym czynnikiem hamującym ewentualne wzrosty w Chicago są perspektywy rekordowych zbiorów zbóż i soi w Brazylii dzięki sprzyjającej pogodzie. Także zbliżający się termin zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta, równoznaczny z wypowiedzeniem wojny celnej sąsiadom (Kanada i Meksyk) oraz Chinom, powinien ograniczać potencjał wzrostowy, szczególnie na rynku soi i kukurydzy. Kukurydza ma za sobą małą falę wzrostową, ponieważ uzyskała wsparcie w grudniowych prognozach USDA w postaci nieoczekiwanego cięcia amerykańskich zapasów tego zboża (wyższy eksport i przerób na biopaliwa).
Andrzej Bąk
Źródło cen: CBoT, Euronext-Paryż