Gdy myślimy o największych partnerach handlowych Polski, to pierwsze na myśl przychodzą Niemcy, a następnie inne państwa europejskie: Francja czy Wielka Brytania. Dobrze zdajemy sobie także sprawę z tego, jak wiele importuje się do Polski z Chin i państw południowej Azji. W ostatnim kwartale w prowadzonym przez Polskę handlu zagranicznym pojawił się nowy, istotny gracz. Wiemy już, co stoi za wzrostem.